Zgodnie z ustaleniami z nocnego spotkania przedstawicieli krajów Unii, państwa przyjmą w ciągu dwóch lat od Włoch i Grecji 40 tysięcy imigrantów, a kolejne 20 tysięcy ludzi zostanie przesiedlonych z obozów poza UE.
Jeszcze w czwartek wieczorem nieoficjalne źródła podawały, że kwestia imigrantów nielegalnie dostających się do Europy podzieliła państwa Unii i ostateczna decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Podział dotyczy rozmieszczenia imigrantów, przeprawiających się do Europy przez Morze Śródziemne. którzy obecnie znajdują się na terenie Włoch i Grecji, a także w obozach poza Unią Europejską.
Jak podaje serwis The Telegraph, nocna dyskusja była burzliwa i ostatecznie państwa zgodziły się na przyjęcie 60 tysięcy ludzi, ale na zasadzie dobrowolności. Obowiązkowego przyjęcia imigrantów chciał przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Wspólna polityka państw Unii Europejskiej
Jak przyznał na nocnej konferencji prasowej Juncker "chciałby" aby wszystkie państwa przyjeły kwoty imigrantów, ale już ustalenie wspólnej polityki w tym zakresie uważa za sukces. Wyjatkiem jest tutaj Wielka Brytania, która sprzeciwiła się pomysłowi.
Obowiązkowe kwoty imigrantów, których poszczególne państwa Wspólnoty zobowiązane będą przyjąć wynikają ze wskaźników takich jak wielkość PKB, liczba ludności, stopa bezrobocia i liczba dotychczas przyjętych imigrantów.
Aby powstrzymać rosnącą fale prób nielegalnego przekroczenia granicy morskiej, jeszcze w kwietniu przywódcy unijni zadecydowali o podwojeniu wydatków na operacje wyszukiwania i ratowania imigrantów na Morzu Śródziemnym. Jednocześnie państwa członkowskie zamierzają zintensyfikować walkę z handlem ludzi, który rozwija się szczególnie w Libii, ale także w innych krajach Bliskiego Wschodu i Afryki.
W związku z niebezpieczeństwami nielegalnie przeprowadzanej podróży, od roku 2000 na wodach Morza Śródziemnomorskiego zginęło prawie 22 tys. osób. W samym roku 2014 było to 3,2 tys. osób. Jeśli dojdzie do dzielenia uchodźców pomiędzy kraje wspólnoty, pod uwagę brana będzie wielkość i populacja kraju przyjmującego, w związku z czym prawdopodobnie Polska będzie musiała przyjąć dużą liczbę uchodźców.
Czytaj więcej:
Włochy krytykują Francję za niewpuszczenie imigrantów
Imgranci we francuskim Calais blokują drogi i atakują kierowców