Korea Północna odgraża się USA "Nie mamy nic do stracenia"

- Korea Północna nie ma już nic do stracenia - oświadczył dygnitarz z tego kraju Kim Jong Czol. Potępił wypowiedź prezydenta USA Donalda Trumpa, który groził północnokoreańskiemu przywódcy, że "straci wszystko", jeśli znów podejmie "wrogie działania", co w tym przypadku oznacza prowadzone próby pocisków rakietowych.
Kim Jong Czol, który odegrał kluczową rolę w organizacji szczytu przywódców obu krajów w Hanoi w lutym, ocenił Trumpa jako "starego człowieka, który stracił cierpliwość", a jego komentarz jako "nieodpowiedni i niebezpieczny".
"Nie mamy już nic więcej do stracenia" - oświadczył w komunikacie opublikowanym przez oficjalną północnokoreańską agencję prasową KCNA. Ostrzegł również, że tego rodzaju wypowiedzi mogą sprawić, że przywódca Korei Północna. "zmieni zdanie na temat Trumpa". Dodał przy tym, że amerykański przywódca wciąż nie wie wielu rzeczy o Korei Północnej.
Prezydent USA napisał w niedzielę na Twitterze, że Korea Północna musi się zdenuklearyzować, a Kim Dzong Un ryzykuje, że "straci wszystko". Donald Trump ostrzegł władze w Pjongjangu przed eskalacją testów rakietowych.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Policjant w czasie wolnym, wciąż pozostaje policjantem. Przekonał się o tym pijany kierowca w gminie Milicz
Wizerunek za 8 tysięcy? Maciej Pela ujawnia kulisy związku z Agnieszką Kaczorowską: „Byliśmy pokłóceni, a trzeba było zrobić zdjęcie”
Najnowsze

Policjant w czasie wolnym, wciąż pozostaje policjantem. Przekonał się o tym pijany kierowca w gminie Milicz

Ordo Iuris w obronie granic. Jerzy Kwaśniewski zapowiada pomoc prawną dla obywateli

Brutalny atak na ochroniarza w Warszawie. Sprawca to 45-letni obywatel Azerbejdżanu

Niemiecka radna uderza w Ruch Obrony Granic i wzywa Tuska do działania
