Koniec epickiej, kosmicznej misji!
Zgodnie z oczekiwaniami, Cassini dokonał swojego ostatniego sygnału na Ziemię. Rozbił się zaledwie kilka sekund później. Cassini brakowało paliwa, naukowcy zdecydowali się zniszczyć statek kosmiczny.
Zespół Cassini monitorował końcowe momenty statku kosmicznego z misji w laboratorium napędowym Jet Propulsion firmy NASA w Pasadenie w Kaliforni. "Sygnał z statku kosmicznego zniknął, a w ciągu następnych 45 sekund statek kosmiczny uległ destrukcji", powiedział Earl Maize. "Mam nadzieję, że wszyscy jesteśmy dumni z tego wspaniałego osiągnięcia, gratulacje dla was wszystkich, to była niesamowita misja, niesamowity statek kosmiczny z niesamowitym zespołem, nazwałem to zakończeniem misji" - dodał.
Statek kosmiczny, który spędził 13 lat na zwiedzaniu systemu Saturna, wygenerował wiele danych naukowych na temat planety i jego księżyców. Wcześniej w tym roku NASA ogłosiła, że księżyc Saturn Enceladus mógłby wspierać życie dzięki odkryciu wodoru. Naukowcy są zajęci otrzymywaniem ostatecznych danych z Cassini, a NASA opublikowała niektóre z ostatnich zdjęć zrobionych przez orbitę.
Cassini wykonał w sumie 22 nurkowania między Saturnem a jego pierścieniami w ramach tak zwanego "Wielkiego Finału" statku kosmicznego, który rozpoczął się 2 maja. Misja Cassini rozpoczęła się 15 października 1997 roku, kiedy statek kosmiczny wylądował na pokładzie samolotu kosmicznego Cape Canaveral.
Every time we see Saturn in the night sky, we'll remember. We'll smile. And we'll want to go back. #GrandFinale #GoodbyeCassini #Cassini pic.twitter.com/6tzJ4N9Jif
— CassiniSaturn (@CassiniSaturn) 15 września 2017