Dzisiaj w nocy japońską wyspę Kiusiu nawiedziło kolejne w ostatnim czasie trzęsienie ziemi. W wyniku wstrząsów o sile 5,4 w skali Richtera zginęło co najmniej 20 osób, kolejne kilkaset trafiło do szpitali.
W nocy z czwartku na piątek wyspę Kiusiu, w południowo-zachodniej części Japonii nawiedziło pierwsze trzęsienie ziemi o sile 6,2 w skali Richtera. Według informacji podanych przez władze w stolicy, wtedy zginęło co najmniej 10 osób, a prawie 800 zostało rannych. Od czwartku ratownicy przeszukują gruzy w poszukiwaniu kolejnych ofiar.
Kolejne trzęsienie ziemi nastąpiło dzisiaj w nocy. W wyniku wstrząsów o sile 5,4 w skali Richtera na wyspie Kiusiu zginęło co najmniej 20 osób, a kilkaset trafiło do szpitali. Niektóre źródła mówią nawet o 25 ofiarach śmiertelnych. W odpowiedzi na kolejne wstrząsy, do pracy ruszył dodatkowe siły ratownicze i jak podaje BBC News, obecnie pracuje około 20 tysięcy ekip poszukiwawczych i ratowniczych.
Wielu ludzi wciąż jest uwięzionych, a służby walczą też z brakiem prądu. Poważne uszkodzone zostały drogi, tory kolejowe i wiele budynków.
Rescuers race against time as second quake strikes Japan https://t.co/Vb8vkhTKYN pic.twitter.com/ry01Bcgk53
— FRANCE 24 English (@France24_en) 16 kwietnia 2016
#UPDATE: New Japan quake kills seven, with widespread damage reported https://t.co/CLdKOgtCRG pic.twitter.com/qPPgJsaW8p
— AFP news agency (@AFP) 16 kwietnia 2016