Kochanka Putina manipuluje w sprawie Skripala
Dziś na łamach portalu Telewizja Republika informowaliśmy państwa o rewelacjach portalu 78.ru, na temat tajemniczych okoliczności śmierci Alexadra Skripala – syna byłego szpiega Sergieja, którego otruto w marcu w Wielkiej Brytanii za pomocą rosyjskiej substancji nazwanej „nowiczok”. O komentarz poprosiliśmy dr Jerzego Targalskiego, który rzucił zupełnie nowe światło na sprawę wskazując, że news nakreślający na powiązanie partnerki syna byłego szpiega ze śmiercią Alexandra i otruciem Sergieja Skripala, może być jedynie rosyjską manipulacją.
Informacje portalu 78.ru wskazywały na to, że za otruciem byłego szpiega Sergieja Skripala mogą stać porachunki rodzinne, czy po prostu osoby w ogóle niezwiązane z rządem. Portal podał, że zajął się badaniem okoliczności śmierci syna otrutego nowiczokiem mężczyzny.
Dr Jerzy Targalski w rozmowie z portalem Telewizja Republika, zastanawiał się przede wszystkim nad tym, kto stoi za portalem publikującym informacje na temat syna Skripala.
Historyk i politolog, zwrócił uwagę najpierw na pytanie postawione w artykule, „78.ru bada tajemniczą śmierć syna otrutego szpiega: istnieje motyw, istnieją dowody, ale dlaczego nie ma to znaczenia dla brytyjskich detektywów?” - czytamy na rosyjskim portalu. Już samo zwrócenie uwagi na brytyjskich śledczych zamiast samą sprawę śmierci syna, wydało się zastanawiające dla Jerzego Targalskiego.
Politolog, po przeanalizowaniu doniesień rosyjskiego portalu sprawdził kto za nim stoi – czy są to rosyjskie wolne media, o które trudno w tym kraju, czy tak jak przypuszczał na początku – rząd.
Dr Targalski odnalazł informację, że przewodniczącą rady dyrektorów grupy mediowej, stojącej za rosyjskim portalem stoi nie kto inny, jak Alina Kabajewa – kochanka Putina.
- Przewodniczącą rady dyrektorów tej grupy mediowej, stojącą za portalem 78.ru, stoi Alina Maratowna Kabajewa. To jest kochanka Putina, z którą on ma dziecko. Więc czy mogą istnieć wolne media pod kierownictwem Kabajewej? - zapytał retorycznie politolog.
- Nie wiadomo do końca jakie naprawdę funkcje ona może tam pełnić. Nie wiadomo czy ona wciąż jest jego kochanką, w każdym razie urodziła mu dziecko i na razie o nią dba, bo jest przewodniczącą rady dyrektorskiej – stwierdził.
- Ta informacja sprawiła, że artykuł w 78.ru nie ma większego sensu. To wszystko wygląda mi na jakąś grę. Sprowadzenie wszystkiego do jakichś prywatnych spraw. Temu służy ten artykuł – oznajmił Jerzy Targalski.
Podsumowując całą sprawę historyk i politolog dr. Jerzy Targalski stwierdził, że artykuł na portalu 78.ru jest polityczną grą i próbą odwrócenia uwagi od rosyjskiego rządu w sprawie otrucia Sergieja Skripala.
- Prawdopodobnie chodzi od odwrócenie podejrzeń od rządu, na prywatne porachunki, że cała rodzina Skripali nic innego nie robiła tylko truła się nawzajem – podsumował politolog.