Dwaj imamowie z Francji opisali kobiety jako „zamieszkiwane przez diabła”. Części muzułmanek zabraniano uczestnictwa w modlitwie w czasie pandemii. Szef MSW Gerard Darmanin domaga się zwolnienia imamów łamiących obowiązujące w republice prawo, gwarantujące równość płci.
Imamowie w kazaniach oskarżali kobiety o brak skromności, zwłaszcza „te, które dzielą się lekcjami makijażu lub strojami na portalach społecznościowych, które podkreślają kształty ich ciał, które zamieszkuje diabeł” – podaje dziennik „Le Figaro”.
Jeden z duchownych nakazywał muzułmańskim kobietom podporządkować się „ściśle swoim mężom", nakazując im „posłuszeństwo palcom Allaha i palcom ich mężów”.
Francuski minister spraw wewnętrznych wezwał do dymisji obu imamów z powodu kazań „nie do przyjęcia", jak ujął. Darmanin nakazał również wezwać do prefektury członków organów zarządzających meczetami Ennour w Gennevilliers i Attakwa w Saint-Chamond.
Meczet w Roubaix jest również na oku francuskiego MSW, ponieważ wykluczał kobiety z modlitwy od początku pandemii.
Wyjaśnienia
Po tym, jak imamowie zostali wezwani przez lokalnego prefekta, jeden z przywódców duchowych bronił się, mówiąc: „Aby iść do raju, kobiety muszą szanować prawo Allaha. Ale mężczyźni też. Każdy ma swoje prawa wobec innych. Jesteśmy równi. Nasze córki nie muszą siedzieć w domu. Chodzą do szkoły, zostają lekarzami, inżynierami lub pilotami samolotów” - zapewnił.
- Szkoda, że na pięć stron kazania pamiętamy tylko jedno zdanie. Zwłaszcza, że za punkt honoru stawiam sobie mówienie po francusku, aby każdy mógł zrozumieć" – stwierdził imam.
Według prefektury departamentu Loary, spotkanie odbyło się w czwartek, w dniu wysłania listu ministra Darmanina do prefektów. Prefekt Loary zażądał dymisji imama.
Szef MSW wezwał również do reakcji zarząd meczetu w związku z wykluczaniem kobiet z modlitw w budynku w czasie pandemii.
- To nie jest kwestia wykluczenia. To problem ograniczonej przestrzeni - bronił się w lokalnej prasie wiceprezydent meczetu Sunna w Roubaix Kamel Amrane.
Islam w czasach pandemii
Od początku pandemii w meczecie został ustalony limit 800 miejsc, podczas gdy w normalnych warunkach budynek może pomieścić 1900 mężczyzn i 600 kobiet w odrębnym pomieszczeniu. Powołując się na teksty Koranu, imamowie zdecydowali, że obie sale modlitw będą przeznaczone w czasie pandemii jedynie dla mężczyzn.
- W piątki i większe święta obowiązek kultu jest dla mężczyzn, zwłaszcza w przypadku pandemii; dla kobiet przyjście do meczetu jest opcjonalne. Lepiej, żeby modliły się w domu – przekonywał imam.
Prefektura potwierdziła, że prefekt przyjmie w przyszłym tygodniu szefa meczetu w związku z ograniczeniami dostępu do budynku dla kobiet.