Jak poinformował w sobotę w rozmowie z agencją AP przedstawiciel miejscowej policji Ahmed Chan, sześć osób zginęło, a kolejnych osiem doznało obrażeń w wyniku katastrofy śmigłowca na północnym zachodzie Pakistanu, około 200 km od miasta Peszawar.
Do katastrofy doszło w Północnym Waziristanie w prowincji Chajber Pasztunchwa.
Wyczarterowanym śmigłowcem podróżowali pracownicy firmy naftowej Mari Petroleum. Jak wcześniej przekazały agencji AP żródła w pakistańskich służbach bezpieczeństwa, na pokładzie znajdowało się trzech Rosjan: pilot i członkowie załogi. Nie wiadomo, czy te osoby zginęły
Według przedstawiciela służb bezpieczeństwa podczas startu śmigłowca doszło do awarii technicznej.
Śmigło na ogonie uderzyło o ziemię w trakcie awaryjnego lądowania. Wszczęto śledztwo w sprawie katastrofy, ale jak podkreślają pakistańskie władze - nie stwierdzono oznak sabotażu.
Źródło: Republika, PAP