W górach nieopodal miasta Semirom w Iranie, rozbił się pasażerski samolot lecący z Teheranu do Jasnudż.
Samolot lecący z Teheranu do Jasnudż znikł z radarów zaraz po wystartowaniu.
Jak podała agencja ISNA, nikt z 66 osób na pokładzie nie przeżył katastrofy. Informacja ta jednak nie jest jeszcze potwierdzona.
Lokalne media, powołując się na naocznych świadków zdarzenia informują, że została podjęta próba awaryjnego lądowania.
Na miejsce zdarzenia zostały wysłane helikoptery. Samolot rozbił się na terenie górzystym, gdzie ciężko dotrzeć karetkom.
BBC podało, że zła pogoda uniemożliwia dotarcie śmigłowców ratowniczych w miejsce katastrofy.
Rozbity samolot, to ATR 72-500, który był obsługiwany przez Aseman Airlines.
Według raportów na pokładzie znajdowało się 60 pasażerów, dwóch ochroniarzy, dwóch stewardów oraz pilot i drugi pilot.
هواپیمایی که امروز در سمیرم سقوط کرده، ATR بوده با عمر حدوداً 20 سال
— Hossein Dalirian (@HosseinDalirian) 18 lutego 2018
این هواپیما به هواپیماهای ATR صفرکیلومتری که پس از برجام از همین شرکت خریداری شده، ارتباطی ندارد#iran pic.twitter.com/Q9VL1EPMVx
محل سقوط هواپیمای مسافربری a href="https://twitter.com/hashtag/%D8%B3%D9%85%DB%8C%D8%B1%D9%85?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw"#Iran pic.twitter.com/UYy04JThR9
— Hossein Dalirian (@HosseinDalirian) 18 lutego 2018