Minister spraw zagranicznych Ukrainy Wadym Prystajko, powołując się na śledczych, poinformował, jakie były ostatnie słowa pilota pasażerskiego samolotu zestrzelonego nad Iranem. Słowa ministra przytacza Reuters.
Prystjko wypowiadał się na kilka dni przed spotkaniem ministrów pięciu krajów, których obywatele zginęli na pokładzie zestrzelonego samolotu. Do spotkania ma dojść w czwartek w Londynie. Dyskusja ma dotyczyć dalszych losów śledztwa, a także ewentualnych odszkodowań.
Minister przekazał również, że śledczy ujawnili mu ostatnie słowa, jakie wypowiedział pilot feralnego lotu - podaje Reuters.
"Wszystko w porządku na pokładzie, przechodzę na autopilota" - miały brzmieć słowa pilota.
Prystajko uznał również za "bezsensowne" tłumaczenia Iranu, jakoby do zestrzelenia samolotu doszło dlatego, że boeing ukraińskich linii lotniczych zaczął kierować się w stronę bazy wojskowej kilka godzin po ataku Teheranu na bazy z amerykańskimi żołnierzami.
Zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy nie ma żadnego potwierdzenia dla słów Teheranu. "Nasz samolot leciał międzynarodowym korytarzem, którego trasa została wcześniej przekazana" - uzasadnił.
"Musimy dotrzeć do informacji, kto wydał rozkaz, kto wcisnął przycisk" - dodał.