Jak przekazała agencja AP, mały samolot biznesowy uderzył w ogrodzenie w czasie startu na podmiejskim lotnisku w Phoenix, w stanie Arizona w USA i zderzył się z samochodem. W rezultacie zginęło pięć osób.
Sześcioosobowy samolot przebił się przez metalowe ogrodzenie podczas próby przerwania startu i uderzył w pojazd na drodze koło lotniska. Według policji kierowca samochodu zginął wraz z czterema z pięciu osób na pokładzie. Pilot został hospitalizowany z poważnymi oparzeniami.
Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu poinformowała, że w katastrofie rozbił się samolot HondaJet HA-420.
Zgodnie z informacją Aviation International News, HondaJet przyspieszył do ponad 245 km/godz. na pasie startowym o długości 1550 metrów. Następnie zwolnił do około 190 km/godz. przed końcem pasa startowego. W ostatniej fazie przed katastrofą wytracił szybkość do 125,5 km/godz.
Nie było jasne, dlaczego samolot nie był w stanie wystartować. Dochodzenie prowadzi Krajowa Rada Bezpieczeństwa w Transporcie z pomocą Federalnej Administracji Lotnictwa i władz miasta Mesa.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.