Archidiecezja barcelońska zlikwiduje 160 spośród 208 parafii. Pozostałe 48 ma być środkami „wspólnot duszpasterskich”. Kościoły, które utracą status parafialnych, będą zamykane. Moga zostać sprzedane.
Powodem jest utrata wiernych. Ma ona związek z „dekadami nacjonalizmu” katalońskiego. Nałożyły się na to ograniczenia związane z pandemią, które skutkują „dramatycznym spadkiem dochodów” archidiecezji.
Początkowo zamierzano pozostawić otwarte byłe kościoły parafialne aż do osiągnięcia wieku emerytalnego przez dotychczasowego proboszcza, jednak mogłoby to zaprzepaścić „możliwości rynkowe” sprzedaży nieruchomości.
Katalonia, której stolicą jest Barcelona, ma najmniejszy w Hiszpanii procent osób deklarujących się jako katolicy – 56,60, spośród których tylko co piąta chodzi co niedziela na Mszę. Najmniej jest też powołań kapłańskich.