Przejdź do treści
 

Wezwania do dżihadu w sercu Kanady! Media milczą jak zaklęte

Źródło: x.com

Szokująca demonstracja miała miejsce w niedzilę 17 listopada na ulicach Mississauga, gdzie uczestnicy marszu otwarcie wychwalali dżihad i męczeństwo za Islam. Kanadyjskie media, które ochoczo piszą o palestyńskich demonstracjach, tym razem milcżą jak zaklęte.

Lider marszu wołał:
"Naszym celem jest Allah; naszą drogą jest droga dżihadu. Śmierć w drodze do Allaha to nasze największe pragnienie."

Uczestnicy marszu skandowali „Allahu Akbar”. To otwarte wychwalanie dżihadu i brutalnego męczeństwa.

To wstrząsające wydarzenie miało miejsce w cieniu kontrowersji wokół burmistrz Mississauga, Carolyn Parrish. Kilka dni wcześniej burmistrz wywołała oburzenie, porównując lidera Hamasu Yahyę Sinwara do Nelsona Mandeli. Parrish stwierdziła:
 

"Nelson Mandela był uznawany za terrorystę przez Stany Zjednoczone aż do 2008 roku. Twój terrorysta i terrorysta kogoś innego mogą być dwoma różnymi rzeczami."

Jej słowa, szeroko krytykowane przez organizacje żydowskie i obrońców praw człowieka, zostały uznane za rażące przekłamanie i obrazę dla społeczności żydowskiej. Krytycy twierdzą, że takie wypowiedzi normalizują ekstremistyczne ideologie i tworzą przyzwalający klimat na publiczne manifestacje poparcia dla dżihadu, czego dowodem jest ostatni marsz w Mississauga.

Otwarte wychwalanie dżihadu na ulicach Kanady stało się sygnałem alarmowym dla wielu obywateli. Obrońcy praw człowieka oraz zaniepokojeni Kanadyjczycy wzywają rząd do podjęcia zdecydowanych i bezkompromisowych działań w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się radykalnych ideologii. Permisywne podejście lewicowych liderów, takich jak Parrish, jest poddawane coraz ostrzejszej krytyce za umożliwianie i usprawiedliwianie takich przekonań.

Kanadyjski model wielokulturowości i wartości równości stają przed poważnym wyzwaniem. Skandowane podczas marszu hasła przypominają, że ekstremizm nie jest już odległym problemem – dzieje się na ulicach Kanady. Obywatele wzywają do natychmiastowych i zdecydowanych działań w celu ochrony ideałów inkluzyjności i zapewnienia bezpieczeństwa publicznego.

Dla wielu czas na zdecydowane działania minął już dawno. To wydarzenie wywołało ogólnokrajowy niepokój i podkreśliło pilną potrzebę znalezienia równowagi między ochroną wolności a przeciwdziałaniem zagrożeniom dla bezpieczeństwa publicznego.

Źródło: Republika/Rair/

Wiadomości

Polska dała Ukraińcom poczucie bezpieczeństwa

Bosak: w pojedynkę Trump nie doprowadzi do pokoju na Ukrainie

Parys: dużym wygranym jest Prezydent Ukrainy, ponieważ on obronił swój kraj

Zmarła Roberta Flack. Była laureatką Grammy

Depresja - gdzie szukać pomocy?

Internauci przypomnieli, jak Scheuring-Wielgus i Diduszko walczyły z pamięcią o Janie Pawle II

Zawiesili słynnego biegacza. Za doping

Nowy sondaż prezydencki. Jeden kandydat notuje wzrost

Śmiertelna bójka Gruzinów. Trzy osoby aresztowane

Od początku wojny Ukraińcy założyli w Polsce prawie 90 tys. firm

Prezydent Duda: to było konstruktywne spotkanie

„Rodzina to szczęście” – Odcinek 12 podcastu Aleksandry Ciejek „Na szczęście” już w poniedziałek

Zełenski zadowolony po rozmowie z Trumpem

Nowa polityczna układanka w Niemczech

Tomasz Sakiewicz reaguje na hejt wobec Republiki

Najnowsze

Polska dała Ukraińcom poczucie bezpieczeństwa

Depresja - gdzie szukać pomocy?

Internauci przypomnieli, jak Scheuring-Wielgus i Diduszko walczyły z pamięcią o Janie Pawle II

Zawiesili słynnego biegacza. Za doping

Nowy sondaż prezydencki. Jeden kandydat notuje wzrost

Bosak: w pojedynkę Trump nie doprowadzi do pokoju na Ukrainie

Parys: dużym wygranym jest Prezydent Ukrainy, ponieważ on obronił swój kraj

Zmarła Roberta Flack. Była laureatką Grammy