W ramach reakcji na kryzys bezpieczeństwa, wywołany przez Białoruś na granicy z Polską, Komisja Europejska zaproponowała stworzenie czarnej listy, na której byliby umieszczani przewoźnicy, zajmujący się lub ułatwiający przemyt lub handel ludźmi do UE – poinformował w przemówieniu w Parlamencie Europejskim wiceszef KE Margaritis Schinas.
Wśród reperkusji dla przewoźników, zaangażowanych w ten proceder, KE proponuje możliwość ograniczenia działalności na rynku unijnym, zawieszenie licencji lub zezwoleń, zawieszenie prawa do tankowania lub przeprowadzania napraw w UE oraz zakaz tranzytu lub przelotu nad przestrzenią powietrzną Wspólnoty czy zakaz zawijania do portów w Unii.
CZYTAJ: MSZ Białorusi zapowiada ostrą reakcję na nowe sankcje UE