Byłem pewien, że wejdę do historii. Zawsze miałem wrażenie, że tak się stanie, ale nie w taki sposób. Jestem wyjątkowym facetem. Byłem pierwszym i ostatnim spitzenkandidat – powiedział Jean-Claude Juncker w wywiadzie dla "Politico".
Przypomnijmy, że w przypadku poprzednich wyborów na szefa KE zastosowano tzw. system spitzenkandidata. Polega on na tym, że każda z frakcji w PE wybierała swojego wiodącego kandydata i to właśnie ten polityk miał największe szanse na objęcie urzędu szefa KE. Jak wiemy w tym roku tak się nie stało.
Jean-Claude Juncker wskazywał na brak transparentności przy wyborze swojej następczyni – Ursuli von der Leyen. – Byłem pewien, że wejdę do historii. Zawsze miałem wrażenie, że tak się stanie, ale nie w taki sposób. Jestem wyjątkowym facetem. Byłem pierwszym i ostatnim spitzenkandidat – stwierdził polityk.
Ostateczna decyzja ws. nowej przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen zapadnie 15 lipca.