Shinzo Abe, premier Japonii, zapowiedział, że liczy na przyjęcie do 2020 r. nowej, zrewidowanej wersji konstytucji. Zasadniczą kwestią jest artykuł 9 obecnej ustawy zasadniczej zabraniający Japonii utrzymywania sił zbrojnych w konkretnych celach.
Shinzo Abe liczy na to, że uda się zrewidować istniejącą konstytucję i przedstawić jej nowa wersję do roku 2020. Zdaniem wielu ekspertów, takim ruchem Abe chce zagwarantować sobie fotel premiera do 2021 r. Zasadniczą sprawą, na której skupił się premier, jest kwestia funkcjonowania Japońskich Sił Samoobrony, będących w praktyce siłami zbrojnymi Japonii.
Artykuł 9 obowiązującej w Japonii konstytucji, nazywanej z uwagi na ten zapis „pacyfistyczną”, mówi, że „naród japoński wyrzeka się na zawsze wojny jako suwerennego prawa narodu, jak również użycia lub groźby użycia siły jako środka rozwiązywania sporów międzynarodowych”, a co za tym idzie, dla osiągnięcia wspomnianych celów „nie będą nigdy utrzymywane siły zbrojne lądowe, morskie i powietrzne ani inne środki mogące służyć wojnie”.
Konstytucyjność istnienia JSS od wielu już lat jest kwestionowania i staje się przedmiotem licznych sporów. - Uważam, że musimy jednoznacznie ustalić status Japońskich Sił Samoobrony w konstytucji i nie pozostawiać miejsca na to, że funkcjonowanie JSS może być niekonstytucyjne – powiedział Shinzo Abe.
Konieczność zrewidowania zapisów konstytucji jest argumentowana pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa we Wschodniej Azji. Ponadto w zrewidowanej wersji ustawy zasadniczej miałyby się znaleźć m.in. zapisy dotyczące prawa do bezpłatnej edukacji