„Jak rozbity Kościół ma być wzorem dla Europy?”. Papież Franciszek na Słowacji
- Tutaj, w sercu Europy rodzi się pytanie: czy my, chrześcijanie straciliśmy zapał głoszenia świadectwa? Czy to prawda Ewangelii nas wyzwala, czy też czujemy się wolni, gdy tworzymy strefy komfortu? - pytał papież Franciszek I przedstawicieli wyznań chrześcijańskich, podczas swojego pierwszego spotkania na Słowacji.
Papież wyraził radość, że swoją wizytę w tym kraju zaczął od spotkania z członkami Ekumenicznej Rady Kościołów w Bratysławie.
- To znak, że wiara chrześcijańska jest i chce być w tym kraju ziarnem jedności i zaczynem braterstwa — podkreślił Franciszek. Odwołując się do dekad komunizmu „kiedy wolność religijna była uniemożliwiona”, papież zaznaczył, że obecnie istnieje pokusa by „ponownie stać się niewolnikami — nie reżimy, lecz niewoli wewnętrznej”.
Podkreślił, że właśnie przed tym przestrzegał Fiodor Dostojewski w „Legendzie o Wielkim Inkwizytorze”.
Franciszek przytoczył słowa Inkwizytora do uwięzionego Jezusa, który wrócił na Ziemię: „Chcesz iść między ludzi i idziesz z pustymi rękami, z jakąś obietnicą wolności, której oni w swojej prostocie i przyrodzonej skłonności do nieładu nie mogą pojąć, której boją się i lękają, albowiem nie ma i nie było nic bardziej nieznośnego dla człowieka i dla ludzkiej społeczności niż wolność”.
Papież zaznaczył, że u Dostojewskiego są też słowa o tym, że „ludzie są gotowi przehandlować swoją wolność za wygodniejszą formę niewolnictwa, jaką jest podporządkowanie się komuś, kto za nich decyduje, byle mieli chleb i bezpieczeństwo”.
Nie zadawlajmy się czymś małym
- Drodzy bracia pomagajmy sobie, abyśmy nie wpadli w pułapkę zadowalania się chlebem i czymś małym — zaapelował Franciszek.
- Tutaj, w sercu Europy, rodzi się pytanie: czy my, chrześcijanie, straciliśmy zapał głoszenia świadectwa? Czy to prawda Ewangelii nas wyzwala, czy też czujemy się wolni, gdy tworzymy strefy komfortu, które pozwalają nam zarządzać sobą i spokojnie iść dalej bez żadnych szczególnych reperkusji? - pytał zgromadzonych papież i przypomniał, że na tych ziemiach „ewangelizacja zrodziła się na drodze braterstwa, niosąc niezatarty ślad świętych Braci Sołuńskich, Cyryla i Metodego”.
- Jakże możemy mieć nadzieję na Europę, która na nowo odkryłaby swoje korzenie chrześcijańskie, jeśli jako pierwsi zostaliśmy wykorzenieni z tej pełnej komunii? Jakże możemy marzyć o Europie wolnej od ideologii, jeśli brakuje nam odwagi, by przedkładać wolność Jezusa nad potrzeby poszczególnych grup wierzących? - pytał Franciszek.
- Trudno wymagać od Europy, by bardziej owocowała Ewangelią, nie martwiąc się zarazem tym, że na tym kontynencie wciąż nie jesteśmy w pełni zjednoczeni między sobą i nie troszcząc się jedni o drugich — przyznał Franciszek.
Dążyć do jedności, która nie byłaby jednolitością
Wyraził pragnienie, by święci Cyryl i Metody, „prekursorzy ekumenizmu”, jak nazwał ich święty Jan Paweł II, pomagali „dążyć do pojednania odmienności, do jedności, która nie będąc jednolitością, byłaby znakiem i świadectwem wolności Chrystusa, Pana uwalniającego z sideł przeszłości i leczącego nas z lęków i bojaźliwości” - podkreślił Franciszek.
Franciszka przywitał generalny biskup Ewangelickiego Kościoła Augsburskiego na Słowacji, przewodniczący Rady Ekumenicznej Ivan El'ko. „Dzisiaj nie możemy mieć żadnej radości z obserwowania kryzysów i konfliktów między kościołami, zmniejszania się ich liczebności, głoszenia wiary. To nas wspólnie ciągnie w dół. Cieszmy się z dobra i rozwoju innych. Chcemy sobie błogosławić i spoglądać na siebie przyjaźnie” - powiedział przewodniczący Rady Ekumenicznej. Powtórzył, że w dobru jednego kościoła ukryte jest dobro innych.
Na zakończenie intensywnego dnia podróży, której pierwszym punktem była 7-godzinna wizyta w Budapeszcie, papież spotka się jeszcze prywatnie z jezuitami. Takie spotkania z jego współbraćmi są tradycją pielgrzymek Franciszka.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Bosak załamany postulatami Lewicy ws. reformy służby zdrowia. "Z każdym kolejnym rokiem będzie coraz więcej Polaków stratnych"
UJAWNIAMY. Madejowe łoże. Prezes Rządowego Centrum Legislacji stworzyła nowe dyrektorskie stanowisko dla ojca swojego dziecka. Państwo płaci mu ponad 24 tys. zł
Piotr Nisztor pyta BOŚ bank o wydanie dużej kwoty na sfinansowanie konferencji w Mikołajkach. Odpowiedzi brak
Najnowsze
UJAWNIAMY. Madejowe łoże. Prezes Rządowego Centrum Legislacji stworzyła nowe dyrektorskie stanowisko dla ojca swojego dziecka. Państwo płaci mu ponad 24 tys. zł
FATALNE rządy Tuska! Polacy po dwóch latach powiedzieli DOŚĆ!
Zatrzymano nietrzeźwego prokuratora - uczestnika kolizji drogowej!