Do sieci trafiło nagranie, które zrobiło niemałą furorę. Chodzi o uciążliwego malucha, który doskwierał pasażerom samolotu przez długie godziny.
Internauci udostępniają film, gdzie widać wyczyn chłopca w samolocie. Dziecko jest wyraźnie niezadowolone. Frustrację okazuje krzykiem. Pasażerowie zmuszeni byli wytrzymać 8 godzin, podczas lotu z Niemiec do USA.
Dziecko nagrano podczas lotu do New Jersey. Sama podróż odbyła się kilka miesięcy temu, to jednak dopiero teraz film trafił do sieci i szybko zyskał popularność. Film umieściła w internecie nowojorska artystka. Shane Townley opisało dziecko jako "małego demona" – informuje The Sun.
Z wideo wynika, że rodzice próbowali uspokoić malucha, wszystko jednak na marne. Trzylatek wspinał się na siedzenia i niemiłosiernie wrzeszczał. Nawet gdy schodziło z fotela by biegać między rzędami. Rodzice wyjaśnili, ż agresję wywołało odcięcie od lotniskowego WiFi. Prosili nawet stewardesę o uruchomienie sieci na pokładzie. Chcieli oddać dziecku do zabawy tablet. Internet widać był do tego potrzebny. Miał pomóc uspokoić chłopca.
Pasażerowie określili to mianem zbiorowego koszmaru. Specjalne zatyczki, które otrzymują podróżujący przed lotem, na nic się zdały. Uwiecznieni na nagraniu mają wyraźnie nietęgie miny.