Polska zwiększa budżet na służby specjalne, a tymczasem w weryfikacji pochodzenia oraz sytuacji przybywających do naszego państwa imigrantów i uchodźców mają pomagać izraelskie służby – podaje Radio ZET.
Jak podaje dziennikarz Radia ZET, w weryfikacji imigrantów mają pomagać Mossad, wywiad cywilny oraz wywiad wojskowy Izraela. – Izraelczycy mają naprawdę dobre rozpoznanie w Syrii i Iraku. Co ciekawe, pomagać mają też nam wywiady niektórych państw arabskich – tłumaczy Jacek Czarnecki, reporter śledczy Radia ZET.
Chodzi o weryfikację uchodźców przybywających do Polski m.in. w ramach kwot przyznanych przez Unię Europejską. Wczoraj UE podjęła decyzję o podziale 120 tys. uchodźców w głosowaniu. Zdecydowana większość państw głosowała za tym rozwiązaniem. Wśród nich była Polska. Przeciwko temu rozwiązaniu głosowały Czechy, Słowacja, Węgry i Rumunia, a Finlandia wstrzymała się od głosu. Czytaj więcej
O współpracy ze służbami innych państw mówił już koordynator ds. służb specjalnych Marek Biernacki.
W wywiadzie udzielonym na początku września Biernacki podkreślał, że w kwestii sprawdzania imigrantów Polska nie wyklucza współpracy także z krajami spoza Europy. – Zależy skąd przyjmiemy też tych imigrantów. Jeżeli będziemy mieli imigrantów z Erytrei na przykład, imigrantów, którzy uciekają do Europy przez Libię, przez państwo upadłe, bo Libia jest państwem upadłym, czyli ze środka Afryki, to ta ocena tych ludzi będzie o wiele trudniejsza i bardziej złożona. Ale muszą być do tego przygotowani – mówił koordynator ds. służb specjalnych.