16 lutego prezydent Islandii był gościem szkoły, w której odpowiadał na pytania uczniów. Jednym z nich było pytanie o to, co prezydent sądzi na temat pizzy hawajskiej. Jego odpowiedź rozpętała prawdziwą burzę w mediach lokalnych. – Stanowczo sprzeciwiam się pizzy z ananasem. Najchętniej zakazałbym jej w ogóle - powiedział Guðni Th. Jóhannesson, pytany przez uczniów o swoją opinię na temat pizzy hawajskiej.
Tematem szybko zainteresowały się lokalne media. Zainteresowanie wypowiedzią prezydenta było tak duże, że postanowił on wydać nawet specjalne oświadczenie w tej sprawie.
Lubię ananasy, ale nie na pizzy. Nie mam takiej mocy, żeby prawem zakazywać ludziom robienia i jedzenia pizzy z ananasem. I cieszę się, że nie mogę tego zrobić. Prezydenci nie powinni mieć bezgranicznej władzy. Nie chciałbym być na tym stanowisku, gdybym mógł ustanawiać prawa zakazujące tego, czego JA nie lubię. Nie chciałbym żyć w takim kraju. A na pizzę polecam owoce morza - napisał w swoim oświadczeniu Guðni Th. Jóhannesson, najmłodszy prezydent Islandii.
Miłośnicy pizzy hawajskiej mogą zatem spać spokojnie!
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Tusk chce, by Europa myślała po polsku – Internauci dopytują: „Czy naprawdę chodzi o interesy Polski?”
Nie zastraszycie mnie, ani nie zmusicie groźbami do postępowania wbrew prawu - powiedział Zbigniew Ziobro
Najnowsze
Tusk chce, by Europa myślała po polsku – Internauci dopytują: „Czy naprawdę chodzi o interesy Polski?”