Przejdź do treści

Islamscy imamowie wezwali Amerykanów do poparcia Harris

Źródło: Getty Images

Grupa amerykańskich imamów z całego kraju opublikowała w poniedziałek list otwarty, wyrażając swoje poparcie w wyborach dla wiceprezydent Kamali Harris - podaje telewizja NBC News. Przywódcy wezwali muzułmańskich wyborców, by nie kierowali się gniewem związanym z wojną w Gazie i nie szkodzili sobie, głosując na Donalda Trumpa lub innych kandydatów.

"Biorąc pod uwagę jego (Trumpa) dobrze udokumentowaną historię szkodzenia naszym społecznościom i krajowi, a także to, co obiecał zrobić muzułmanom i Palestyńczykom, jeśli wróci, naszym obowiązkiem jest nie pozwolić, aby nasze silne emocje kierowały naszymi działaniami na naszą niekorzyść. Nie możemy odwrócić się plecami do naszej zróżnicowanej społeczności muzułmańskiej w kraju i tych za granicą, na których polityka USA ma wpływ w chwili naszego bólu i gniewu" 

- napisała w liście grupa 25 imamów i przywódców społeczności muzułmańskich z największych amerykańskich miast.

Autorzy listu wezwali innych imamów i muzułmanów, by nie głosowali na Donalda Trumpa i innych kandydatów, wskazując, że w 2016 r. kandydat Republikanów wygrał różnicą zaledwie 11 tys. głosów w Michigan, jednym z największych skupisk muzułmanów. Ocenili, że pozwolenie na ponowną wygraną Trumpa będzie "moralną i strategiczną porażką".

W liście, opublikowanym w rocznicę zamachów Hamasu w Izraelu, przekonują też, że "to, co się dzieje" w Strefie Gazy, nie jest winą Harris, bo nie jest ona prezydentem USA; podkreślają jej krytyczną postawę wobec izraelskiego rządu Benjamina Netanjahu i kontrastują jej wypowiedzi z nawoływaniem Trumpa, by Netanjahu "skończył robotę" w Gazie.

Do publikacji listu dochodzi w kontekście dużych podziałów i kontrowersji wewnątrz arabskich i muzułmańskich społeczności w Ameryce, które dotąd w zdecydowanej większości głosowały na Demokratów. Sytuację zmieniła jednak wojna w Strefie Gazy i postawa wobec administracji Bidena i Harris.

We wrześniu jedyny muzułmański burmistrz miasta, pochodzący z Jemenu Demokrata Amer Ghalib z Hamtramck w Michigan, poparł Donalda Trumpa, twierdząc, że opowiada się on za pokojem. Inni muzułmańscy i arabscy liderzy wzywali do bojkotu wyborów lub poparcia niezależnych kandydatów ze skrajnej lewicy, Jill Stein z partii Zielonych lub afroamerykańskiego profesora i działacza Cornella Westa.

Źródło: PAP

Wiadomości

Gawłowski atakuje Republikę. Mocna riposta: „Czyżbyś chciał coś zatuszować...?”

Polskie siatkarki zagrały na do widzenia

Republika. O godz. 20 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

TVP Info zrobiła rekordowy wynik. Tego byście się spodziewali

Ponad pół wieku temu Wałęsa przeszedł na ich stronę

Volkswagen zwolni kilkadziesiąt tysięcy pracowników

Sygnał od Widza: "w Warszawie trwa wycinka tysięcy drzew"

Iga Świątek wygrała w singlu i deblu

Skandal. Scholz stanął w obronie Rosji i zaatakował polskiego prezydenta

Liga NBA: Liderzy wygrywają po raz kolejny

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

17 lat temu Polska dołączyła do Schengen. Z nami było 8 innych krajów

Hity w sieci | Tak tylko potrafi Kołodziejczak - zaorał siebie

W internecie nic nie ginie. Oto, jak TVN pomógł unieważnić referendum! [WIDEO]

Liga NHL: „Pantery" wygrały dopiero po dogrywce

Najnowsze

Gawłowski atakuje Republikę. Mocna riposta: „Czyżbyś chciał coś zatuszować...?”

Ponad pół wieku temu Wałęsa przeszedł na ich stronę

Volkswagen zwolni kilkadziesiąt tysięcy pracowników

Sygnał od Widza: "w Warszawie trwa wycinka tysięcy drzew"

Iga Świątek wygrała w singlu i deblu

Polskie siatkarki zagrały na do widzenia

Republika. O godz. 20 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

TVP Info zrobiła rekordowy wynik. Tego byście się spodziewali