18 osób zginęło, a 84 zostały ranne w ataku islamistycznej organizacji Boko Haram w mieście Maiduguri w północno-wschodniej Nigerii - poinformowała dziś agencja AFP.
O znalezieniu 18 ciał na przedmieściach Maiduguri poinformowała nigeryjska państwowa agencja zarządzania kryzysowego (SEMA).
Jak podała, osoby te poniosły śmierć podczas próby ucieczki od walk między bojownikami Boko Haram a nigeryjskimi siłami wojskowymi.
Przez kilka godzin w niedzielę wieczór na przedmieściach Maiduguri słyszano eksplozje i strzały - doniosły nigeryjskie media.
Według agencji prasowej NAN bojownicy Boko Haram próbowali dostać się do centrum miasta. Służby bezpieczeństwa otworzyły ogień do terrorystów, wśród których wielu miało kamizelki z ładunkami wybuchowymi.
Nigeryjski major Rogers Nicholas zaprzeczył, by wśród zabitych znajdowali się cywile lub żołnierze. Nicholas poinformował, że dżihadyści ranili 14 cywilów.
To najbardziej krwawy atak na Maiduguri, od kiedy nigeryjski rząd poinformował w zeszłym tygodniu, że prowadzi rozmowy z radykalnymi bojownikami w celu osiągnięcia trwałego zawieszenia broni - przekazał Reuters.
W Nigerii wciąż przeprowadzane są samobójcze ataki, choć władze i wojsko od 2016 roku powtarzają, że pokonały Boko Haram. Obejmując urząd w 2015 roku prezydent Muhammadu Buhari obiecywał, że poprawi bezpieczeństwo Nigeryjczyków.
15 Killed, 55 Injured as ‘Defeated’ Boko Haram Attack Maiduguri https://t.co/G3iRxMl56X pic.twitter.com/NMi9T0c8AC
— SIGNAL (@thesignalng) 2 kwietnia 2018