Przejdź do treści

Infantino nowym prezydentem FIFA

Źródło: facebook.com/fifa

Gianni Infantino wygrał w drugiej turze wybory na prezydenta Światowej Federacji Piłkarskiej. Szwajcar zgarnął 114 głosów, przy 88 oddanych na jego najpoważniejszego kontrkandydata szejka Salmana Bin Ebrahima Al Khalifę. Ponowne głosowanie było konieczne po tym jak wybrany w maju 2015 roku Sepp Blatter, ustąpił po kilku dniach ze stanowiska w związku z zarzutami o korupcję przy wyborze gospodarza mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku.

Oprócz popieranego przez europejskie federacje, w tym Polską, Infantino, który do tej pory pełnił funkcję sekretarza generalnego UEFA i szejka Al Khalify prezydent Azjatyckiej Konfedracji Piłkarskiej, pulę kandydatów dopełniali jordański książę, były wiceprezydent FIFA Ali bin Al-Hussain i wieloletni współpracownik Seppa Blattera Jerome Champagne. Oficjalnym kandydatem był także weteran walki z Apartheidem, biznesmen z RPA Tokyo Sexwale. Afrykańczyk jednak po wygłoszeniu płomiennego, przyjętego owacjami na stojąco przemówienia, w którym krytykował między innymi przyznawanie organizacji turniejów mistrzowskich „pod stołem”, zrezygnował z kandydowania.

W wyborach prezydenta FIFA bierze udział 209 przedstawicieli krajowych federacji piłkarskich. Żeby osiągnąć zwycięstwo, kandydat musi zdobyć 2/3 głosów. Jeśli tak się nie stanie przewidziana jest druga tura, w której zadecyduje zwykła większość, a w razie konieczności także trzecia i kolejna, ale już bez kandydata, który poprzednio otrzymał najmniejszą liczbę głosów.

Tym razem do wyłonienia nowego prezydenta wystarczyły dwa głosowania. W pierwszym wyraźną przewagę nad resztą kandydatów uzyskali Infantino i szejk Al Khalifa, odpowiednio 88 i 85 głosów, przy 35 dla księcia Alego i 7 oddanych na Jerome'a Champagne. W drugiej turze Szwajcar włoskiego pochodzenia uzyskał poparcie 114 federacji co wystarczyło do wygranej.

Jednym z głównych założeń programowych Infantino jest zwiększenie liczby uczestników Mundialu do 40 państw. W związku z nadzwyczajnym trybem głosowania kadencja nowego prezydenta będzie trwała 3, a nie 4 lata.

fifa.com, sport.tvp.pl

Wiadomości

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Zalew migrantów z Niemiec. Nawrocki deklaruje: stanę na granicy!

Polityczny bandytyzm w Polsce? Atak na demokratycznie wybrany rząd! | Salonik polityczny

Papież przechodzi następne badania...

Najnowsze

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"