Przejdź do treści

Incydent na spotkaniu z Trumpem. Dziennikarka uderzyła go mikrofonem!

Źródło: x.com/@FoxNews

Podczas spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z dziennikarzami w bazie wojskowej Joint Base Andrews doszło do niecodziennej sytuacji. Jedna z reporterek przypadkowo uderzyła amerykańskiego przywódcę mikrofonem w twarz. Nagranie, które obiegło media społecznościowe, uchwyciło moment, w którym Trump – skupiony na rozmowie z przedstawicielami prasy – nagle zatrzymuje się, unosząc brwi w widocznym zaskoczeniu.

Nie trwało to jednak długo. Prezydent szybko zamienił sytuację w żart, komentując całą scenę w typowy dla siebie sposób:

– Ona właśnie trafiła dziś wieczorem do telewizji. Właśnie stała się dziś wieczorem wielką historią. Widziałeś to? 

– powiedział z uśmiechem, próbując rozładować atmosferę.

Do tej pory nie podano informacji, którą redakcję reprezentowała dziennikarka odpowiedzialna za incydent.

Zmiany w relacjach mediów z Białym Domem?

Choć samo wydarzenie należy potraktować jako niefortunny zbieg okoliczności, sprawa nabrała dodatkowego wymiaru politycznego po wypowiedzi doradcy Donalda Trumpa, Kari Lake. 

Wkrótce po zdarzeniu ogłosiła ona plany dotyczące  zmian w sposobie, w jaki amerykańskie władze będą współpracować z mediami.

– Dziś złożyłam wniosek o anulowanie kosztownych i niepotrzebnych kontraktów USAGM, w tym kontraktów opiewających na dziesiątki milionów dolarów z agencjami Associated Press, Reuters i Agence France-Presse 

– poinformowała na portalu X.

Jej zdaniem, administracja nie powinna płacić globalnym agencjom informacyjnym za dostarczanie wiadomości. Lake podkreśliła, że amerykańska agencja medialna USAGM jest finansowana przez podatników i jej priorytetem powinno być bezpośrednie informowanie społeczeństwa.

Lake odniosła się także do incydentu w Joint Base Andrews.

– Jaka agencja prasowa uderzyła prezydenta Stanów Zjednoczonych mikrofonem w twarz? To jest niewybaczalne 

– zaznaczyła.

Zdarzenie raczej nie przyczyni się do zmiany w polityce medialnej Białego Domu, ponieważ prezydent Donald Trump ma do siebie wiele dystansu. Cięcie kosztów to jednak kolejny krok w optymalizacji finansów USA, które przez administrację wydawane były dla organizacji i mediów, które nie zawsze informowały, a częściej uprawiały propagandę.

Źródło: Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Rozejm na Ukrainie. Zełenski wykonał kolejny ruch

Śmiertelne potrącił na przejściu. Jest apelacja obrony

Express Republiki i Express Luz 15.03.2025 | TV Republika

Matecki w areszcie. W Radomiu zgromadził się tłum! [NA ŻYWO]

Paryż-Nicea: Storer wygrał 7. etap. Lider nadal ten sam

Tusk atakuje Morawieckiego. Grzmi o prorosyjskości. Dostał odpowiedź!

Gajadhur: ścigają mnie za mówienie i pisanie prawdy!

Kilka osób rannych w wypadku w Broniszach koło Ożarowa Mazowieckiego

Bruksela położy łapę na polskiej suwerenności? Nawrocki: to bardzo niebezpieczne

Na polski biegun zimna przyleciały już bociany...

Uściński: Obecny rząd realizuje politykę niemiecką w zakresie migracji [wideo]

Niebo nad Atenami zostało zasłonięte...

Meta zmienia moderację treści. Poznaliśmy datę startu nowego systemu

Przymrozki i nie tylko. To nie będzie łatwa noc!

Owsiak pod ochroną rządu? Ziobro ujawnia polityczne powiązania WOŚP

Najnowsze

Rozejm na Ukrainie. Zełenski wykonał kolejny ruch

Paryż-Nicea: Storer wygrał 7. etap. Lider nadal ten sam

Tusk atakuje Morawieckiego. Grzmi o prorosyjskości. Dostał odpowiedź!

Gajadhur: ścigają mnie za mówienie i pisanie prawdy!

Kilka osób rannych w wypadku w Broniszach koło Ożarowa Mazowieckiego

Śmiertelne potrącił na przejściu. Jest apelacja obrony

Express Republiki i Express Luz 15.03.2025 | TV Republika

Matecki w areszcie. W Radomiu zgromadził się tłum! [NA ŻYWO]