Holenderski dziennik „Algemeen Dagblad” napisał o młodej parze z Polski, której ciała odnaleziono w sobotę w Holandii „szczęśliwa para, która miała przed sobą długą przyszłość".
21-letni Konrad M. i 20-letnia Wiktoria M. wyjechali do pracy w Niderlandach. Ich zwłoki odnaleziono na terenie gruntów rolnych w Dronten. Para była poszukiwana od ubiegłego czwartku. Rodzice zgłosili ich zaginięcie.
Rzecznik prasowy policji w Utrechcie powiedział, że trwa dochodzenie dotyczące określenia dokładnej przyczyny śmierci ofiar, ale na razie nic nie wskazuje na popełnienie przestępstwa.
Jak informuje dziennik „Algemeen Dagblad” polska para pracowała w firmie w Lelystad od początku grudnia. Polaków zatrudniła agencja „Get Work”.
Byli dobrymi, zaangażowanymi pracownikami - powiedział gazecie Sytze Bril z Get Work. Firma, podobnie jak rodzice pary, utraciła z nimi kontakt 31 stycznia.
„Mieli przed sobą całe życie” - wspomina właściciel warsztatu samochodowego w Dronten, który naprawiał ich samochód.
Nadal nie ustalono co było przyczyną śmierci pary. Dlaczego znajdowali się na terenie, na którym odnaleziono ich zwłoki.
CZYTAJ: Tragiczny finał poszukiwań pary z Podkarpacia. Znaleziono ciała