Wysłane przez Holandię myśliwce F-16 dokonały pierwszych nalotów na pozycje bojowników dżihadystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS) w Iraku; prawdopodobnie w atakach zginęli islamiści - podało we wtorek ministerstwo obrony w Hadze.
"Dwa holenderskie F-16 dziś rano po raz pierwszy użyły broni w Iraku wobec terrorystycznego ugrupowania IS. Zrzuciły trzy bomby na uzbrojone pojazdy IS, które ostrzeliwały kurdyjskich bojowników, peszmergów, na północy kraju" - głosi komunikat resortu.
"W następstwie ataku pojazdy zostały zniszczone, a bojownicy IS prawdopodobnie zginęli" - dodano.
Rząd Holandii wysłał sześć myśliwców F-16 jako wsparcie dla kierowanych przez USA akcji lotniczych przeciwko bojownikom IS w Iraku. Dodatkowe dwa myśliwce pozostają w rezerwie.
Ponadto Haga przez okres do roku ma zapewniać szkolenie i doradztwo dla wojsk irackich oraz zbrojnych formacji kurdyjskich. Holenderski kontyngent będzie liczył maksymalnie 380 ludzi - 250 osób personelu wojskowego oraz 130 szkoleniowców. Personel szkoleniowy nie będzie odgrywał żadnej roli w działaniach bojowych i ma stacjonować w miejscach możliwie bezpiecznych.
Minister obrony Jeanine Hennis-Plasschaert mówiła pod koniec września, że holenderska misja ograniczy się początkowo do irackiej przestrzeni powietrznej, ale może zostać rozszerzona na Syrię, gdzie IS jest również aktywne, jeśli swego mandatu udzieli ONZ.