"Historyczny dzień" w Wenecji. Koniec z podtopieniami?

Wenecja w sobotę rano uruchomiła system 78 ruchomych zapór przeciwpowodziowych MOSE (Modulo Sperimentale Elettromeccanico). Inwestycja ma chronić miasto przed nadejściem tzw. wysokiej wody. Jak na razie system MOSE przeszedł próbę pomyślnie.
Sobotnia "Operacja MOSE" rozpoczęła się rano. Przełomowe znaczenie akcji wynika z faktu, że zapory zostały po raz pierwszy uruchomione z powodu nadejścia tzw. acqua alta, aby sprawdzić, czy faktycznie sprawdzają się w przypadku podniesienia poziomu wody.
Specjaliści powiedzieli włoskim mediom, że to ważne wydarzenie dla Wenecji, ponieważ miasto zostanie uwolnione od groźby podtopień. Mieszkańcy podkreślają, że mamy do czynienia z „historycznym dniem”.
Zarówno wenecjanie, jak i turyści licznie zgromadzili się na placu Świętego Marka, chcąc przekonać się, czy nowatorski system faktycznie działa. Wielu z nich, już tradycyjnie, przyszło w kaloszach. Plac nie został zalany, eksperci oceniają próbę - przeprowadzoną w trudnych warunkach pogodowych- pozytywnie.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Ukraińskie poszukiwania w Jureczkowej. Leśkiewicz: prezydent Nawrocki nie podejmował żadnych decyzji ws. zgód
Prezydent: szkoły wyższe muszą pozostać niezależnymi od nacisków zewnętrznych bastionami wolności słowa
Tego się można było spodziewać - mamy chaos przy systemie kaucyjnym. Na ratunek - prawdziwy ekspert... Monika Olejnik
Dworczyk ostrzega: Niemcy osłabiają więzy transatlantyckie, chcą powrotu do hegemonii w europejskim systemie bezpieczeństwa
Najnowsze

Przydacz: Trump musi zobaczyć, że Europie zależy, że Europa chce pomóc Ameryce

Jabłoński: Giertych jest cenny dla Tuska, gdyż sieje nienawiść

Przedstawiciel ROG prezentuje przerażający film. Padają szokujące słowa
