Grecki minister obrony Panos Kamenos oświadczył, że został zaproszony do Moskwy na spotkanie ze swym rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Szojgu.
"Zostałem zaproszony przez ministra obrony Rosji, by wkrótce złożyć wizytę w Moskwie" – napisał Kamenos w oświadczeniu po spotkaniu z rosyjskim ambasadorem w Grecji.
Szef populistycznej prawicowej partii Niezależni Grecy (ANEL), która jest koalicyjnym partnerem w nowym rządzie Aleksisa Ciprasa, omawiał z ambasadorem "zawieszone porozumienia między greckim a rosyjskim ministerstwem obrony, możliwości strategicznej współpracy i zorganizowania w roku 2016 roku przyjaźni grecko-rosyjskiej".
Jak komentuje agencja AFP, nowy grecki rząd nie ukrywa prorosyjskich sympatii, co wywołuje pytania o ewentualną zmianę w polityce zagranicznej Grecji.
Minister obrony oznajmił, że w środę spotkał się również z amerykańskim ambasadorem w Grecji, którego zapewnił, że oba kraje będą kontynuować współpracę w ramach NATO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Grecja zmierza w objęcia Putina. Premier nie wykluczył starań o pomoc finansową z Moskwy
Grecja za złagodzeniem polityki wobec Rosji. "Unia nie powinna działać "spazmatycznie"