W Paryżu, w sobotę policja co najmniej 120 osób zostało zatrzymanych podczas manifestacji tzw. żółtych kamizelek. Około 4 tys. osób zostało wylegitymowanych. Ponadto na żądanie stołecznej prefektury zamknięto kilkadziesiąt stacji metra.
Polska ambasada w stolicy Francji zaleciła unikanie w weekend miejsc protestów i stosowanie się do poleceń miejscowych władz. Protesty w rocznicę powstania ruchu zapowiedziano również w innych miastach – Marsylii, Bordeaux, Lille, Nantes czy Lyonie.
Zamieszki i akty wandalizmu są jak zwykle rejestrowane przez dziennikarzy, policję, świadków, a także uczestników.
Przed południem tzw. żółte kamizelki usiłowały zablokować obwodnicę miasta, ale policja wyparła protestujących.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie