Dowódca sił NATO w Europie generał Philip Breedlove powiedział, że Rosja zgromadziła na granicy z Ukrainą siły wystarczające do przeprowadzenia inwazji. W jego ocenie Rosjanie szykują się do błyskawicznego zajęcia celów na Ukrainie, a potrzebują do tego jedynie od trzech do pięciu dni.
Jak podaje rp.pl, do 15 kwietnia Breedlove przygotuje przywódcom państw sojuszu różne opcje wzmocnienia krajów leżących na jego wschodnich rubieżach. Ma do nich dołączyć własną rekomendację. Jednak już dziś wiadomo, jakie głównodowodzący w tej sprawie prezentuje stanowisko.
– Pracujemy nad wzmocnieniem sił w powietrzu, na lądzie i na morzu na całej szerokości naszej flanki: północy, środku i południu. Musimy dostosować siły sojuszu do nowego paradygmatu, nowego układu sił. Musimy na nowo przemyśleć potencjał, gotowość, zaopatrzenie naszych sił – mówił generał w wywiadzie udzielonym agencji Reuters i dziennikowi "WSJ".
Amerykański generał określił obecną sytuację na wschodniej granicy Ukrainy jako "niesłychanie niepokojącą". Podkreślił, że NATO ciągle rejestruje tam małe ruchy wojsk rosyjskich, i nie jest to obiecany przez Moskwę odwrót.
– To są bardzo poważne i bardzo skuteczne siły, które mogą osiągnąć swoje cele w ciągu trzech–pięciu dni – powiedział Breedlove.
O opinii amerykańskeigo generała Rosjanie rozważają utworzenie korytarza łączącego Krym z Naddniestrzem kosztem południowych obwodów Ukrainy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: MSZ Ukrainy: Kreml chce utworzyć korytarz Rosja-Krym-Naddniestrze