Przejdź do treści
GPC: Reżim dozbroił się dzięki wojnie w Donbasie
Flikr/petersnoopy/CC BY-SA 2.0

W obecnej napiętej sytuacji między Koreą Północną a Zachodem jedną z największych tajemnic jest to, w jaki sposób komunistyczny reżim tak szybko zbudował rakiety zdolne dostarczyć głowicę nuklearną na terytorium USA. Światło na tę kwestię rzucił dziennik „New York Times”, który wraz z ekspertami od uzbrojenia ustalił, że w sprawę mogą być zamieszani pracownicy ukraińskich zakładów maszynowych w Dnieprze – pisze w dzisiejszej „Gazecie Polskiej Codziennie” Wiktor Młynarz.

Wojska rakietowe KRLD opierały się przez lata na sowieckiej technologii, jednak w latach 80. ZSRS postanowił zawiesić eksport rakiet do Korei. Od tego czasu koreańscy inżynierowie usiłowali stworzyć własne pociski dalekiego zasięgu – jednak bez większych sukcesów. Jeszcze 10 lat temu eksperci byli zgodni, że Pjongjang stanowi zagrożenie tylko dla swoich sąsiadów. Przetestowana w lipcu rakieta Hwasong-14  ma jednak zasięg szacowany nawet na 10 tys. km, co oznacza, że może razić cele w części USA. Tak szybki rozwój zdumiewa, tym bardziej że nastąpił w zasadzie w ciągu dwóch ostatnich lat.

Koreańscy szpiedzy na Ukrainie

Michael Elleman, członek prestiżowego think tanku IISS (Międzynarodowy Instytut Studiów Strategicznych), oglądając zdjęcia z testów opublikowane przez północnokoreańskie media, zauważył, że Hwasong-14 napędzana jest silnikiem, który przypomina sowieckie konstrukcje z lat zimnej wojny. Dokładna analiza wykazała, że północnokoreański silnik to najprawdopodobniej kopia silnika RD-250, zaprojektowanego w ZSRS w latach 60. do napędu pocisków R-36 (SS-18 Satan). Jedynym zakładem, w któ- rym produkowano te silniki, były położone w mieście Dniepr Południowe Zakłady Budowy Maszyn im. Makarowa (Jużmasz). Ich produkcja została jednak przerwana po wycofaniu się Ukrainy z dalszego rozwoju rakiet kosmicznych Cyklon w pierwszej dekadzie XXI w.

Na razie nie wiadomo, czy KRLD udało się pozyskać kompletne silniki, czy też dokumentację i know-how umożliwiające im budowę ich od podstaw. Nie wiadomo też, w jaki sposób tego dokonali. Sześć lat temu władze Ukrainy schwytały w tym zakładzie dwóch koreańskich szpiegów. Według raportu ONZ-etu próbowali oni wykraść dokumentację dotyczącą właśnie silników i systemów paliwowych. Po rosyjskiej agresji Dniepr stał się ofiarą wrogiej aktywności. Być może Koreańczycy wykorzystali chaos, aby spróbować ponownie, tym razem z powodzeniem.

Czarny rynek działa

Inną teorią jest to, że kupili je na czarnym rynku. Zakłady Jużmasz produkowały części rakiet dla Rosji do 2014 r., jednak po upadku prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza skończyły się zamówienia, a ogromny kombinat znalazł się na skraju bankructwa. Już w ubiegłym miesiącu pojawiły się doniesienia, że władze kombinatu sprzedają swoją technologię na czarnym rynku – m.in. do Chin. Jużmasz wydał wtedy oficjalne oświadczenie, że nie sprzedaje żadnych zakazanych technologii poza granice Ukrainy – jednak według analityków związanych z amerykańskim wywiadem, których anonimowo cytuje „NYT”, jest to mocno wątpliwe.

Amerykańskie agencje wywiadowcze nie mają jednak wątpliwości, że władze Ukrainy nie brały żadnego udziału w tym procederze. Zagadką pozostaje również to, jak silniki znalazły się w KRLD. Jeden waży ponad 780 kg – przetransportowanie ich z Ukrainy do KRLD nie byłoby łatwe – tym bardziej że wszystkie kroki reżimu w Pjongjangu są bardzo uważnie śledzone przez światowe wywiady.

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Kurzejewski: ludzie czekają wiele miesięcy, a nie ma za co zrefundować ich zabiegu | Gość Dzisiaj

Adwokat o sytuacji Buddy w areszcie: "to dopiero początek"

Dzisiaj informacje TV Republika 02.11.2024

Bogucki: Donald Tusk, który miał nigdy nie być ograny w UE, jest pomijany

Tusk boi się kandydatury Sikorskiego | Zdaniem Kowalskiego

Pijany jechał autem z wypożyczalni. Karą będzie równowartość pojazdu

Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!

Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna

Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu

Prawie 4 miliony Polaków może stracić pracę przez AI

Prof. Krysiak: rząd będzie sięgał po drastyczne środki cięć wszędzie, gdzie to możliwe

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Express Republiki | 02.11.2024

Najnowsze

Kurzejewski: ludzie czekają wiele miesięcy, a nie ma za co zrefundować ich zabiegu | Gość Dzisiaj

Tusk boi się kandydatury Sikorskiego | Zdaniem Kowalskiego

Pijany jechał autem z wypożyczalni. Karą będzie równowartość pojazdu

Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii

Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!

Adwokat o sytuacji Buddy w areszcie: "to dopiero początek"

Dzisiaj informacje TV Republika 02.11.2024

Bogucki: Donald Tusk, który miał nigdy nie być ograny w UE, jest pomijany