Francja przeprowadziła we wtorek udaną próbę nowej wersji pocisku przeciwlotniczego Aster, który po dalszych próbach ma wejść do służby w 2026 roku. Według planów pocisk Aster 30 B1NT będzie w stanie strącać cele na wysokości do 25 tysięcy metrów.
Test przeprowadzono w centrum testowym Generalnej Dyrekcji Uzbrojenia (DGA) w Biscarosse na południowym zachodzie kraju. Minister obrony Sebastien Lecornu oznajmił, że chodzi o "pierwszą próbę programu, który jest absolutnie kluczowy".
Pocisk Aster 30 B1NT, wykorzystujący nowe technologie, produkowany jest przez koncern MBDA - ogólnoeuropejskiego producenta pocisków rakietowych. Będzie mógł być użyty przeciwko samolotom, jak i pociskom balistycznym średniego zasięgu - jak podaje agencja AFP, podobnym do tych, których Iran użył przeciwko Izraelowi w zeszłym tygodniu.
Aster 30 B1NT będzie mógł być używany także przeciwko pewnym pociskom hipersonicznym (osiągającym prędkość powyżej 6 tys. km/godz.).
Francja wzmacnia obecnie swoją obronę przeciwlotniczą i zamierza przeznaczyć na ten cel 5 mld euro do 2030 roku. Zamówiła dotąd osiem systemów SAMP/T nowej generacji i w kolejnych latach zamówi kolejne cztery. Z tych wyrzutni odpalane będą nowe pociski Aster.
W przyszłości Astry 30 B1NT znajdą się na wyposażeniu okrętów włoskich i francuskich, jak również krajów, które kupią takie jednostki od Włoch czy Francji.
Źródło: PAP