Papież Franciszek, który przyjął w sobotę przywódcę Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, podarował mu medal z wizerunkiem "anioła pokoju". Spotkanie miało bardzo serdeczny charakter.
Tematem rozmów Franciszka z Mahmudem Abbasem była chęć wznowienia rozmów pokojowych z Izraelem i walka z terroryzmem.
Wznowienie rozmów znacząco utrudniły ostatnie wybory w Izraelu. Ponownie wygrał je Benjamin Netanjahu, jednak w skład koalicji rządzącej weszło kilka nowych partii, które wprost wyrażają swoją niechęć wobec Autonomii Palestyńskiej.
Spotkanie umówione zostało zaraz po tym jak przedstawiciele Watykanu oświadczyli, że zamierzają podpisać traktat uznający Palestynę jako państwo.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej ks. kard. Pietro Parolin w odpowiedzi na negatywne reakcje jakie wywołało podpisanie tego dokumentu podkreśla, że akt ten wpisuje się w perspektywę zapewnienia każdemu z narodów własnego państwa z bezpiecznymi i gwarantowanymi na szczeblu międzynarodowym granicami.
Czytaj więcej:
Franciszek: Niektórzy uważają, że dobrzy katolicy, muszą być jak
Franciszek: Wielki Post to droga nawrócenia