W ostatnim dniu wizyty Ojciec Święty odwiedził slumsy w Nairobi oraz spotkał się z młodzieżą na stadionie Kasarani. Papież Franciszek uda się następnie do Ugandy, gdzie będzie kontynuował swoją podróż po Afryce.
Podczas wizyty w Kenii papież m.in. wygłosił przemówienie w biurze ONZ w Nairobi, w którym skupił się głównie na tematach ekologicznych. –- Stajemy przed wielkim wysiłkiem politycznym i gospodarczym, by zreorganizować i skorygować wypaczenia obecnego modelu rozwoju. Umowa Paryska może dać jasny sygnał w tym kierunku. Dlatego mam nadzieję, że konferencja doprowadzi do zawarcia globalnego i przekształcającego porozumienia, w oparciu o zasady solidarności, sprawiedliwości, równości i uczestnictwa, ukierunkowując na osiągnięcie trzech celów, złożonych, a jednocześnie współzależnych: zmniejszenie wpływu zmian klimatycznych, walkę z ubóstwem i poszanowanie ludzkiej godności – mówił papież.
Wcześniej Franciszek odprawił mszę świętą na terenie campusu Uniwersytetu Nairobi. W homilii papież odniósł się m.in. do roli rodziny. Wierni zgromadzili się również w mieszczącym się obok Parku Wolności, czyli miejscu, gdzie trzykrotnie sprawował Eucharystię Jan Paweł II.
-– Rodziny chrześcijańskie mają tę specjalną misję: promieniować miłością Boga i rozlewać ożywiającą wodę Jego Ducha. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, ponieważ jesteśmy świadkami powstawania nowych pustyń, tworzonych przez kulturę egoizmu i obojętności wobec innych -– podkreślił Franciszek.
Ponadto papież zaapelował również, aby przeciwstawiać się negatywnym zwyczajom, które prowadzą do arogancji mężczyzn i gardzą kobietami.