Typowe dla kultury Meksyku huipile, wyszywane przez Majów bluzki z charakterystycznymi wzorami, są masowo kopiowane przez duże koncerny odzieżowe. Walkę im wydały władze kraju, który utożsamia się z rękodziełem tego ludu.
Jak podał dziennik “El Pais”, na liście firm odzieżowych oskarżanych przez władze Meksyku o przywłaszczanie sobie własności intelektualnej Majów pojawiła się chińska marka Shein.
Meksyk zarzucił azjatyckiej spółce „nieuprawnione przywłaszczenie sobie kulturalnego dziedzictwa” Majów. List do dyrekcji Shein wysłała już meksykańska sekretarz stanu ds. kultury Alejandra Frausto Guerrero, domagając się zaprzestania kopiowania odzieży imitującej huipile Majów.
“Ta interwencja podjęta przez meksykańskie władze dołącza do podobnych akcji wobec takich firm jak Zara, Mango, Levi's, Oysho, Nike, Rapsodia, Louis Vuitton czy Carolina Herrera, służących ochronie własności intelektualnej wspólnot rdzennej ludności” - napisał “El Pais”.
Tkanie huipili jest procesem czasochłonnym i gospodarstwa rodzinne Majów niekiedy wytwarzają jedną bluzkę przez kilka tygodni. Cena oryginalnej odzieży tego typu zazwyczaj wynosi kilkaset dolarów.