Fala antysemityzmu w Niemczech. W Monachium zaatakowano rabina
W Niemczech doszło do ataku na rabina i jego rodzinę. Główną przyczyną wzrostu antysemickich ataków w Niemczech jest rosnąca liczba muzułmanów w tym kraju.
W Monachium duchowny i jego dwóch 19-letnich synów byli wyzywani na ulicy przez niezidentyfikowanego mężczyznę, a następnie jeden z synów został opluty i zwyzywany przez przejeżdżającą obok tego miejsca kobietę o orientalnej urodzie. Przed tygodniem do takiego samego zdarzenia doszło w Berlinie, w którym akty przemocy wobec niemieckich Żydów są jeszcze częstsze.
– Ten przypadek jest niestety symptomatyczny i pokazuje trudną sytuację wielu Żydów w dzisiejszych czasach – oświadczyła była przewodnicząca Centralnej Rady Żydów w Niemczech Charlotte Knobloch.
– Bezpieczeństwo w miejscach publicznych, które powinno być zapewnione wszystkim obywatelom, jest coraz mniej oczywiste w przypadku Żydów – dodała.
W zeszłym roku policja zanotowała prawie 1800 przypadków antysemickich incydentów, czyli niemal jedną piątą więcej niż w roku poprzednim.
Czytaj więcej w czwartkowej "Codziennej".
Czytaj także:
Niemcy otwierają oczy. „Nie możemy przyjmować każdego imigranta. To nas przerasta”
Bezmyślna "zabawa" nastolatków. Mogli doprowadzić do wykolejenia pociągu
Najnowsze
Skandaliczny wpis KO. Starają się zrzucić na Ziobrę konsekwencje działań Żurka i Tuska!
Dziś wspominamy tych, których pożegnaliśmy w 2025 roku. Wielkie nazwiska polskiej i światowej sceny
Afera działkowa uderza w Tuska? PiS reaguje natychmiast, Platforma milczy