Tarczyński współczuje Niemcom i przypomina: Be like Poland!
Przez ostatnie lata to Niemcy walczyli z krajami Europy, pragnącymi suwerenności w decydowaniu o swoich granicach, o "wymuszenia uchodźcze". Tymże Niemcom, polującym na Polskę przymusowymi relokacjami, Dominik Tarczyński nie raz dawał odpór.
Po zamachu w Magdeburgu napisał na swoim profilu na platformie X:
Trzeba współczuć każdej rodzinie która straciła bliskich. Współczuję i głęboko mnie to porusza oraz kolejny raz wywołuje gniew. Współczuję każdemu narodowi który cierpi z powodu terroryzmu. Teraz czas realnie z terroryzmem walczyć! Nie wpuszczać islamistów!
Tarczyński nie raz odwoływał się do wartości, tradycji, moralności, a wreszcie zdrowego rozsądku, apelując do decydentów Unijnych w Brukseli i Berlinie, o zatrzymanie tego szaleństwa. Pojechał na Lampeduzę, by zaświadczyć i pokazać to, co dobiija do Europy i dobija Europę.
Głos Tarczyńskiego wybrzmiewał w Parlamencie Europejskim przestrzegając przed tym, co nieuniknione. Wskazywał, zresztą nie on jeden, że ci uchodźcy, to nie są prawdziwi uchodźcy wojenni, lecz imigranci zarobkowi, którzy ściągają do Europy żyć "na socjalu" w jej bogatych krajach.
Czym jest prawdziwy exodus uchodźczy i jak temu wyzwaniu sprostać Polska pokazała w 2022 roku jak żaden naród w historii. Przyjęliśmy nie tysiące, a miliony uchodźców wojennych; nie młodych mężczyzn, a kobiety i dzieci. Z tych wszystkich lekcji niemieckie rządy nie wyciągnęły żadnych wniosków. Nie dalej jak po upadku reżimu Baszara al-Assada w Syrii kanclerz Niemiec krytykował prawicową AfD za głos: "Syryjczycy mogą już wracać do Syrii".
Dziś Niemcy mają kolejne święta Bożego Narodzenia w żałobie. Na własne życzenie.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X