Wczoraj na ulicach Warszawy odbył się Marsz Gwiaździsty protestujących przeciwko antyrolniczej polityce UE polskich rolników. Mimo zdecydowanej postawy producentów żywności także w innych krajach naszego kontynentu, tego samego dnia Parlament Europejski przyjął kolejny element Zielonego Ładu - tzw. porozumienie ws. nowego unijnego prawa o odbudowie zasobów przyrodniczych.
Przyjęte przez PE porozumienie zobowiązuje państwa UE do „odbudowy do 2030 roku co najmniej 30 proc. siedlisk przyrodniczych ze stanu złego do dobrego”. Wchodzą w to m.in. łąki, lasy, tereny odmokłe, rzeki, jeziora, czy osuszone torfowiska. Analogiczne zobowiązanie wynosi 60 proc. odbudowy do 2040 roku i 90 proc. do 2050 roku. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej będzie musiał także przyjąć wewnętrzne plany, w których szczegółowo określone zostanie to, w jaki sposób osiągnięte będą te cele.
Za przyjęciem porozumienia głosowało 329 europosłów. Przeciwnych było 275, a wstrzymało się 24.
"Nie są to jedyne około środowiskowe zmiany przyjęte we wtorek przez Parlament Europejski. Europosłowie opowiedzieli się także za nowymi przepisami o przestępstwach przeciwko środowisku", czytamy na portalu wprost.pl, który następnie precyzuje nowe rozstrzygnięcie: "Dyrektywa aktualizuje wykaz przestępstw przeciwko środowisku. Pojawił się na nim m.in. handel nielegalnie pozyskanym drewnem, zanieczyszczenia powodowane przez statki, wyczerpywanie zasobów wodnych, czy poważne naruszenia unijnych przepisów o chemikaliach. Teraz sprawcy czynów będą musieli rekompensować wyrządzone środowisku szkody i przywracać je do poprzedniego stanu. Ponadto firmom zanieczyszczających w określony sposób środowisko grozić będzie grzywna do 40 milionów euro lub 5 proc. rocznych obrotów."