Ekstremalne upały zagrażają ponad milionom ludzi
Ponad 70 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych jest objętych ostrzeżeniami o ekstremalnych upałach. Sytuację pogarsza towarzysząca wysokim temperaturom wilgotność. Fale upałów przesuwają się na wschodnie terytorium kraju.
W Phoenix, w Arizonie, w sobotę temperatura osiągnęła 44,4 stopnia Celsjusza. Pierwsze dwa tygodnie czerwca były tam średnio o ponad trzy stopnie C. bardziej gorące niż zwykle – to najgorętsza część miesiąca w historii stanu. W sąsiednim Nowym Meksyku spodziewano się, że upał na równinach hrabstwa Chaves, w tym w Roswell, w poniedziałek osiągnie 41,6 stopni C. W południowym Kolorado temperatura miała przekroczyć 37,7 stopnia C.
W zeszłym roku w USA było najwięcej fal upałów, obejmujących wyjątkowo wysoką pogodę, trwającą ponad dwa dni, od 1936 roku. Szczególnie niebezpieczne upały były w ostatnich latach w Phoenix, gdzie w 2023 r. z przyczyn związanych z upałami zmarło 645 osób, co stanowiło rekord.
Od wtorku wysokie temperatury nawiedzą rejon wschodniego wybrzeża, w tym Nowy Jork, Pensylwanię i Waszyngton DC. Temperatura w Nowym Jorku przekroczy 32 stopnie. Od środy do piątku będzie jeszcze gorzej. Może wynosić ok. 38 stopni C, a odczuwalna, z uwzględnieniem wilgotności, przewyższyć 46 C.
Rekordowe maksymalne temperatury czerwca przewidziane są też w wysuniętych bardziej na północ głównych w miastach południowej Nowej Anglii - podała CBS. Najwyższa temperatura, jaką kiedykolwiek odnotowano w Bostonie w czerwcu, wyniosła 37.7 stopni C, trzykrotnie, w tym w 2021 roku. Najbardziej niekomfortowe będą środa i czwartek. W większości regionu popołudniami temperatura odczuwalna sięgać będzie od 37,7 do 43,3 stopni C.
Cytowany przez AP meteorolog Krajowej Służby Pogodowej (NWS) w Phoenix, Ted Whittock, zalecał ograniczenie przebywania na zewnątrz między godzinami 10 a 18, picie dużej ilości płynów oraz noszenie lekkich, luźnych ubrań. W mieście i okolicach było otwartych ponad 100 centrów chłodzenia.
Tymczasem na północnych obszarach górskich zapowiadano opady śniegu w poniedziałek i wtorek. Części Montany i północno-środkowej Idaho były objęte ostrzeżeniami przed burzami zimowymi. W wyższych partiach wokół Parku Narodowego Glacier przewidywano nawet do 51 cm śniegu.
Prognozy na ten rok wskazują też na możliwość wystąpienia jednego z najbardziej aktywnych sezonów huraganów od lat.