Eksplozja dwóch bomb w pobliżu hotelu w Tajlandii. Zginęła jedna osoba, a 30 zostało rannych

Do zamachu doszło w Pattani na południu Tajlandii.
Obydwie bomby umieszczone były w samochodach. Eksplozja pierwsze, na parkingu, nie spowodowała ofiar, ale wybuch drugiego samochodu-pułapki w pobliżu wejściu do hotelu, zabiła jedną osobę, a 30 raniła. Wszyscy ranni i ofiara śmiertelna są narodowości tajskiej.
Od początku sierpnia w tajskich kurortach eksplodowało co najmniej 12 bomb, w wyniku czego zginęły 4 osoby, a 35 zostało rannych.
Zdaniem komentatorów za zamachami stoją przeciwnicy rządowej jurty.
reuters.com, telewizjarepublika.pl
Komentarze
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Od 2000 roku dług Unii Europejskiej nieprzerwanie rośnie - alarmuje Warsaw Enterprise Institute

Rzecznik rządu znacząco zawyża rzeczywiste wydatki Polski na obronność

Andziaks i Luka po hucznym gender reveal wybierają imię dla syna. „To imię kojarzy mi się z psem”
