Co najmniej dwanaście rakiet uderzyło dziś w sam środek stolicy Afganistanu. Do ataku doszło tuż po porannych uroczystościach.
W porannych obchodach 101 rocznicy niepodległości, które miały miejsce w pałacu prezydenckim, uczestniczył sam prezydent Ashraf Ghani. Według zeznań świadków część rakiet spadło w okolicach jego rezydencji oraz siedziby Ministerstwa Obrony, a więc na szczególnie strzeżony teren. Większość z nich wycelowana została jednak w dzielnice zamieszkane przez osoby cywilne. W ataku zostało rannych dziesięć osób, w tym czwórka dzieci. Rzecznik afgańskiego MSW Tarik Arian oznajmił, że rakiety wystrzelono z dwóch pojazdów. Jak dotąd żadna z organizacji nie przyznała się do przeprowadzenia ostrzału.