W Rosji trwają w środę obchody najmłodszego święta państwowego – Dnia Jedności Narodowej, upamiętniającego wyzwolenie Moskwy spod polskich rządów w 1612 r. Z powodu epidemii koronawirusa wiele imprez odbywa się online.
Na czele oddziałów pospolitego ruszenia, które w 1612 roku wypędziło polską załogę z Kremla, stali Minin i Pożarski. W Rosji uważa się to wydarzenie za zakończenie Smuty, czyli zamętu, w jakim na przełomie XVI i XVII stulecia pogrążył się ten kraj. Dla pamięci o tym wydarzeniu co roku 4 listopada obchodzony jest w Rosji Dzień Jedności Narodowej.
Co roku w Dniu Jedności Narodowej organizowane są, przez zbliżone do władz organizacje społeczne, wiece i okolicznościowe koncerty, imprezy sportowe i akcje charytatywne. Wiele z nich nawiązuje do różnorodności narodowości i kultur w Federacji Rosyjskiej. W tym roku większość wydarzeń odbywa się w formacie online z powodu epidemii. Instytucje z całej Rosji uczestniczą w transmitowanych przez internet koncertach, wirtualnym zwiedzaniu muzeów i galerii, spotkaniach z twórcami i ludźmi kultury.
Dzień Jedności Narodowej ustanowiony został w 2004 roku, z inicjatywy Putina, a pierwsze obchody odbyły się w 2005 roku. Zastąpił on obchodzone w ZSRR święto 7 listopada, które upamiętniało rocznicę przewrotu bolszewików z 1917 roku. Nie brak głosów, że nowe święto wciąż jest jeszcze dla Rosjan przede wszystkim dodatkowym dniem wolnym.