Przejdź do treści

Dzieci uśpionych szpiegów w czwartek dowiedziały się, że są Rosjanami

Źródło:

Wśród szpiegów, którzy w czwartek wrócili do Moskwy, jest para tzw. nielegałów, głęboko zakonspirowanych agentów – Artiom i Anna Dulcewowie. Według oficjalnej „legendy” byli argentyńską rodziną, która przeniosła się do Europy. Ich dzieci właśnie dowiedziały się, że są Rosjanami.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w piątek, że Artiom i Anna Dulcewowie to funkcjonariusze wywiadu, tzw. nielegałowie, czyli uśpieni szpiedzy.

„Ich dzieci dowiedziały się, że są Rosjanami dopiero po tym, gdy samolot wystartował. Wcześniej nie wiedzieli, że są Rosjanami” – powiedział Pieskow.

Dzieci, chłopiec i dziewczynka, nie znają rosyjskiego. Putin przywitał się z nimi po hiszpańsku.

Pieskow powiedział, że dzieci „nie wiedziały nawet, kim jest Putin”. Jego zdaniem to pokazuje, na jak wielkie „ofiary” decydują się w swojej pracy dla kraju nielegałowie.

Nielegał, jak wyjaśniała na Facebooku Agencja Wywiadu, to „kadrowy pracownik wywiadu działający w warunkach głębokiej konspiracji na terenie obcego państwa, poza oficjalnymi strukturami przedstawicielstw swego kraju”. Nielegał nie kontaktuje się z oficjalną rezydenturą, ma fikcyjny życiorys i zazwyczaj obywatelstwo innego kraju.

Dulcewowie, jak ustaliły wcześniej media zachodnie, przyjechali jako młodzi ludzie do Argentyny, gdzie zalegalizowali się pod fałszywymi tożsamościami. Dulcew (który używał nazwiska Ludwig Gisch) podawał się za syna Argentynki, urodzonego w Namibii. Jego żona jako Maria Munos miała być według legendy Meksykanką urodzoną w Grecji. Po pięciu latach wraz z dziećmi para wyjechała do Słowenii, gdzie żyli jako „zwykła rodzina” z niezwykle dużą częstotliwością podróży po Europie oraz ogromną ilością gotówki trzymanej w mieszkaniu (ustalili to śledczy).

Para została aresztowana w Słowenii w 2022 r. Ostatniego dnia lipca tego roku słoweński sąd skazał ich na 19 miesięcy więzienia za szpiegostwo (na poczet kary zaliczono im pobyt w areszcie). 1 sierpnia znaleźli się wśród szpiegów i agentów Kremla, wymienionych na więźniów politycznych.

Pieskow mówił, że w czasie, kiedy rodzice byli w więzieniu, rzadko mieli możliwość spotkań z dziećmi, przebywającymi w rodzinie zastępczej i „obawiali się, że mogą zostać pozbawieni praw rodzicielskich”. Z doniesień mediów wiadomo, że w sprawie dzieci nie zgłosili się żadni krewni, ponieważ takie działania groziłyby dekonspiracją.

Wiadomości

HIT DNIA

Uwaga! Kup najnowszy numer „Gazety Polskiej”, a otrzymasz naklejkę z logiem Republiki

Polska importuje nawozy z Rosji. Tymczasem Grupa Azoty ma się coraz gorzej

Żukowska o zmianach w resorcie nauki: Gdula popełnił szereg błędów

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Wielki paraliż polskiej kolei. Opóźnienia nawet o kilkanaście godzin!

NEWS REPUBLIKI: Trzeci etat generała Stróżyka

Wymienią uszkodzone medale z igrzysk w Paryżu!

Będzie inna definicja mobbingu. Szykują się zmiany w prawie

Australian Open - w czwartek mecze Świątek i Hurkacza

Zima trwa w najlepsze. Kierowco, zachowaj szczególną ostrożność

Szefowa AfD: zamkniemy granice Niemiec! Co zapowiada jeszcze?

Gdzie można kupić okazyjnie firmę za 3 złote?

Planują zbudować olbrzymią elektrownię słoneczną w kosmosie

Chcą odciąć fundusze dla Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)

Ona nie przyjdzie na inaugurację Trumpa. Nie chce płakać

Spełni się jego marzenie. Czegoś takiego nie ma w całym kosmosie

Najnowsze

Uwaga! Kup najnowszy numer „Gazety Polskiej”, a otrzymasz naklejkę z logiem Republiki

HIT DNIA

NEWS REPUBLIKI: Trzeci etat generała Stróżyka

Wymienią uszkodzone medale z igrzysk w Paryżu!

mobbing praca

Będzie inna definicja mobbingu. Szykują się zmiany w prawie

Australian Open - w czwartek mecze Świątek i Hurkacza

Polska importuje nawozy z Rosji. Tymczasem Grupa Azoty ma się coraz gorzej

Żukowska o zmianach w resorcie nauki: Gdula popełnił szereg błędów

Wielki paraliż polskiej kolei. Opóźnienia nawet o kilkanaście godzin!

TRZEBA ZOBACZYĆ!