Przejdź do treści
Dwugodzinna rozmowa na szczycie o przyszłości Ukrainy
Flickr/President of the European Council/CC BY-NC-ND 2.0

Prezydent Francji Francois Hollande wraz z kanclerz Niemiec Angelą Merkel przeprowadzili rozmowę telefoniczną z prezydentami Rosji i Ukrainy, Władimirem Putinem i Petrem Poroszenką - podał Pałac Elizejski. Przywódcy rozmawiali ponad dwie godziny.

Politycy rozmawiali na dzień przed wygaśnięciem rozejmu na wschodzie Ukrainy. Była to druga taka rozmowa telefoniczna w ciągu ostatnich czterech dni.

Przywódcy państw "podkreślili wagę nowych konkretnych postępów w celu ustabilizowania sytuacji w dziedzinie bezpieczeństwa na Ukrainie, przedłużenia rozejmu i wdrożenia planu pokojowego" zaprezentowanego przez prezydenta Poroszenkę - poinformował Pałac Elizejski w komunikacie.

Hollande, Merkel, Putin i Poroszenko mają znów rozmawiać w poniedziałek - podały źródła w Kijowie, na które powołuje się agencja AFP.

W piątek Hollande mówił, że jeśli prorosyjscy separatyści na wschodzie Ukrainy nie uwolnią zakładników i nie zaczną rozmów w sprawie wdrożenia planu pokojowego, kraje członkowskie UE będą gotowe "podjąć dalsze środki", przez co należy rozumieć decyzję o kolejnych sankcjach.

Także kanclerz Merkel zagroziła, że UE nie zawaha się podjąć konkretnych decyzji, jeśli nie będzie postępu w sprawie wdrażania planu Poroszenki.

Unia postawiła prorosyjskim separatystom cztery konkretne warunki, które mają zostać spełnione do wieczora 30 czerwca. Są to: zawarcie porozumienia umożliwiającego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) monitorowanie przestrzegania rozejmu na wschodniej Ukrainie oraz skuteczności kontroli granic; przywrócenie kontroli ukraińskich władz nad trzema punktami granicznymi na wschodzie kraju (Izwaryne, Dowżanskyj i Krasnopartyzansk); uwolnienie zakładników, w tym obserwatorów OBWE; rozpoczęcie rzeczowych negocjacji na temat wdrażania planu pokojowego prezydenta Poroszenki.

Jeden z warunków ultimatum został spełniony. W sobotę separatysci uwolnili czterech członków misji OBWE, porwanych 29 maja w Ługańsku na wschodzie Ukrainy. Wcześniej, w nocy z czwartku na piątek, zwolnili pierwszą grupę czterech obserwatorów OBWE, uprowadzonych 26 maja w Doniecku.

pap

Wiadomości

Kolejny odlot Wałęsy! „Trumpowi nie kibicuję, bo go znam”

Rusiński: straszenie Trumpem już nie wychodzi

Siedem osób zginęło wskutek eksplozji bomby. Wiemy więcej!

Czwartkowe pojedynki Pucharu Polski bez niespodzianek

Kosztowniak: za długi Tuska trzeba będzie zapłacić

Tragiczne utonięcie dzieci sprzed 60 lat. Pamięć wciąż jest żywa...

SPRAWDŹ TO!

Republika znów najlepsza! Konkurenci bez szans! [WYNIKI]

Amerykanie głosują. Kilkadziesiąt milionów osób już oddało głos!

PŚ: Mężczyźni i kobiety skakać będą w jednym terminie

Uwaga, Gdańszczanie! Silny wiatr może dziś przeszkadzać...

Nasi sąsiedzi uczcili pamięć zmarłych Polaków

Polska 1 listopada – co wydarzyło się tego dnia

Sasin w TVN24 o Smoleńsku. Olejnik zagroziła: „Za chwilę opuści Pan program!”

1 listopada - czy pogoda dopisze? Sprawdź prognozę!

To oni odeszli w minionych 12 miesiącach... [NAZWISKA]

Najnowsze

Kolejny odlot Wałęsy! „Trumpowi nie kibicuję, bo go znam”

HIT DNIA

Kosztowniak: za długi Tuska trzeba będzie zapłacić

Tragiczne utonięcie dzieci sprzed 60 lat. Pamięć wciąż jest żywa...

Republika znów najlepsza! Konkurenci bez szans! [WYNIKI]

SPRAWDŹ TO!

Amerykanie głosują. Kilkadziesiąt milionów osób już oddało głos!

Rusiński: straszenie Trumpem już nie wychodzi

Siedem osób zginęło wskutek eksplozji bomby. Wiemy więcej!

Czwartkowe pojedynki Pucharu Polski bez niespodzianek