Przed wyborami są na rozdrożu

W cieniu obalonego prezydenta i próby wprowadzenia stanu wojennego, Korea Południowa przygotowuje się na najbardziej napięte wybory od dekad.
Kraj na krawędzi kryzysu
Jak podaje „The New York Times” Lee Jae-myung i Kim Moon-soo to dwaj kandydaci, którzy zmierzą się w czerwcowych wyborach prezydenckich w Korei Południowej. Obaj przeszli burzliwe drogi na szczyt — jeden wychowany w slumsach, drugi katowany za działalność opozycyjną. Dziś stają naprzeciw siebie jako symbole dwóch przeciwnych wizji kraju, który dopiero co otrząsnął się z szoku po impeachmentcie prezydenta Yoon Suk Yeola.
Zeszłomiesięczne obalenie Yoon Suk Yeola, który próbował narzucić państwu stan wojenny, nie zamknęło podziałów — wręcz przeciwnie. Prawica nie odcięła się od byłego prezydenta, wystawiając jego byłego ministra pracy, Kim Moon-soo, jako kandydata Partii Władzy Ludowej. Kim, który odmówił potępienia działań Yoon Suk Yeola, dziś ostrzega przed „lewackim totalitaryzmem” Lee Jae-myunga.
Dwóch kandydatów. Dwie wizje kraju
Lee, kandydat Partii Demokratycznej, prowadzi w sondażach. To druga jego próba zdobycia prezydentury po porażce z Yoonem w 2022 roku. Zyskał poparcie aż 89,77 % delegatów swojej partii. Choć jego przeszłość jako robotnika i ofiary przemocy systemowej dodaje mu autentyczności, jego przeciwnicy oskarżają go o populizm i rosyjsko-chińskie sympatie. Sam Lee konsekwentnie deklaruje lojalność wobec sojuszu z USA i Japonii.
Kim przeszedł drogę od lewicowego bojownika do konserwatysty. Choć kiedyś walczył z władzą, dziś broni tej polityki. Jego nominacja została najpierw cofnięta przez własną partię, ale po ostrej walce politycznej odzyskał kandydaturę. Twierdzi, że jest jedynym, który może powstrzymać Lee i „ocalić kraj przed katastrofą”.
Nadchodzące wybory w Korei Południowej to nie tylko polityczne starcie, lecz zderzenie dwóch odmiennych wizji państwa. Społeczeństwo stanie przed wyborem drogi, która zadecyduje o kształcie przyszłości.
Źródło: Republika, nytimes.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X