Dowódca sił NATO w Europie, amerykański generał Philip Breedlove skrócił pobyt w Waszyngtonie i powrócił do Europy. Powodem powrotu jest "brak przejrzystości" ze strony Rosji w kwestii działań jej wojsk przy granicy z Ukrainą - powiadomił Pentagon.
Breedlove miał w tym tygodniu wystąpić w amerykańskim Kongresie, jednak wrócił do Europy w sobotę wieczorem na polecenie ministra obrony USA Chucka Hagla.
- Hagel uznał, że wcześniejszy powrót będzie rozważnym krokiem ze względu na brak przejrzystości (...) ze strony władz Rosji w kwestii działań jej wojsk nad granicą" z Ukrainą - powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby.
Jak dodał, Hagel uznał za ważne, by generał Breedlove "kontynuował konsultacje z sojusznikami w NATO i rozmowy na temat konkretnych sposobów zapewnienia dalszego wsparcia dla naszych sojuszników w NATO w Europie Wschodniej".