– Co najmniej pięć osób zginęło, a ponad 20 zostało rannych na wyspie Wielkie Abaco na Bahamach w wyniku potężnego huraganu Dorian – poinformował w poniedziałkowe popołudnie premier wyspiarskiego państwa na Atlantyku Hubert Minnis. – Jesteśmy świadkami historycznej tragedii – mówił.
Dorian zdewastował Bahamy w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ciągły wiatr przekraczał prędkość 290 km/godz., a w porywach - nawet 350 km/godz. Fale sztormowe osiągały wysokość ponad 7 metrów. Żywioł spowodował gigantyczne powodzie. Straty są ogromne. Uszkodzonych lub całkowicie zniszczonych zostało około 13 tysięcy domów.
„Huragan będzie przemieszczał się niebezpiecznie blisko linii brzegowej wschodniego wybrzeża Florydy od poniedziałku w nocy do wtorku, a może nawet środy wieczorem. Dotrze też do Georgii. Rozlegają się przestrogi, że nawet jeśli centrum huraganu nie uderzy na lądzie, nie można wykluczyć ogromnych szkód” – wynika z prognoz.
Władze zarządziłī ewakuację w trzech miejscach. Obejmuje ona miliony Amerykanów z nakazu gubernatorów Florydy, Georgii i Karoliny Południowej. Innych mieszkańców wezwano do przygotowania odpowiednich zapasów na kilka dni na wypadek przerw w dostawie elektryczności i wody.
Już w poniedziałek rano Florydę nawiedziły gwałtowne wiatry. Odwołano 1072 loty. Za najbardziej narażone na jego skutki uznano lotnisko w Fort Lauderdale, gdzie anulowano 530 lotów. Planowane też jest zamknięcie tego portu lotniczego oraz lotnisk w Orlando Melbourne i Palm Beach.
This video captures devastation in the Bahamas from Hurricane Dorian.
— CNN (@CNN) 3 września 2019
“There’s damages everywhere around my area,” one eyewitness said. “Cars and houses destroyed. This is what’s left of Marsh Harbour. This needs to end.” https://t.co/RKFRFyf3vM pic.twitter.com/EFtwmS6FAk
This is some of the damages by Hurricane Dorian in the Abaco Islands....torn roofs and cars literally flipped over. Oh wow Be Safe Folks #hurricane #hurricanedorian #Bahamas #242 pic.twitter.com/E4Hoe73Jlx
— James Julmis (@julmisjames) 1 września 2019