Czekała w szpitalu 48 godzin. Popełniła samobójstwo

Kobieta z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi popełniła samobójstwo w izbie przyjęć szpitala w Terrassa koło Barcelony po ponad dwóch dniach oczekiwania na miejsce w oddziale psychiatrycznym. Tragedia uwypukliła kryzys w katalońskiej służbie zdrowia, gdzie listy oczekujących na operacje osiągnęły 196.911 osób w 2024 roku, a przepełnienie szpitali prowadzi do dramatycznych sytuacji.
Kobieta z poważnymi zaburzeniami psychicznymi odebrała sobie życie w izbie przyjęć szpitala w Terrassa niedaleko Barcelony po ponad 48 godzinach oczekiwania na przyjęcie do specjalistycznego oddziału psychiatrycznego. Pacjentka, uznana za osobę wysokiego ryzyka samookaleczenia, nie mogła zostać przyjęta z powodu braku wolnych łóżek. Szpital wszczął wewnętrzne śledztwo, bo rodzina nie złożyła dotychczas skargi.
Pracownicy szpitala od dawna alarmowali o przepełnieniu i braku bezpieczeństwa. Xavier Lleonart, przewodniczący komitetu zakładowego Konsorcjum Sanitarnego w Terrassa, w rozmowie z radiem RAC1 stwierdził, że służba zdrowia przeżywa najgorszy okres w historii. W lipcu lekarze wysłali list do dyrekcji, ostrzegając, że nie mogą brać odpowiedzialności za skutki przeciążenia systemu, ale nie otrzymali odpowiedzi.
Problem ma charakter strukturalny. Według Lleonarta kataloński system zdrowotny jest dostosowany do populacji 6 milionów, podczas gdy region liczy już blisko 8 milionów mieszkańców. Dodatkowo cięcia budżetowe z 2010 roku nigdy nie zostały odwrócone, co pogłębia kryzys. W 2024 roku w Hiszpanii na operacje czekało 846.583 osób, z czego 196.911 w Katalonii, gdzie średni czas oczekiwania wynosi 145 dni, a ponad jedna trzecia pacjentów czeka dłużej niż pół roku. W 2024 roku w Katalonii zmarło 2151 osób oczekujących na zabieg, co w ciągu dekady daje 18.682 zgony – wzrost o 80% od 2015 roku.
W Terrassa chaos na izbie przyjęć nie ograniczył się do samobójstwa. Trzy dni później inny pacjent, oczekujący na łóżko na oddziale, skonfrontował się z personelem i uciekł ze szpitala. Pracownicy podkreślają, że izba przyjęć nie jest przystosowana do długotrwałego przetrzymywania osób z zaburzeniami psychicznymi, w przeciwieństwie do oddziału psychiatrycznego, który oferuje odpowiednie zabezpieczenia, takie jak zamknięte okna, plastikowe przybory i stała obserwacja.
Źródło: Republika/RAC1
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości

Czarnek alarmuje po upadku drona: „Nie mamy rozwiniętego systemu zabezpieczania przestrzeni powietrznej”
Tysiące pielgrzymów na dożynkach na Jasnej Górze. W uroczystościach bierze udział prezydent Karol Nawrocki
Najnowsze

Czarnek alarmuje po upadku drona: „Nie mamy rozwiniętego systemu zabezpieczania przestrzeni powietrznej”

Rosyjski atak na Kijów. Uszkodzona siedziba rządu Ukrainy

Piotr Uściński w Republice: rząd Tuska nie dba o bezpieczeństwo Polski i polskich rolników

Kanonizacja Pier Giorgio Frassatiego i Carlo Acutisa. Do Watykanu przybyło dziesiątki tysięcy osób
