Każdego roku w grudniu, Biały Dom wypełniony jest dekoracjami świątecznymi: choinkami, wieńcami, girlandami, kolorowymi światłami, domkami z piernika i innymi ozdobami. Grupa wolontariuszy z całego kraju pracowała od końca listopada, aby przygotować Biały Dom na bardzo popularne publiczne wyprawy świąteczne do domy prezydenta Stanów Zjednoczonych.
O tym jak mają wyglądać tegoroczne świąteczne dekoracje, zadecydowała żona prezydenta – Melania Trump.
W tym roku tematem przewodnim są „Dawne tradycje".
Na terenie budynku stanęły 53 choinki z ponad 12 tys. ozdób, niemal 5,5 km choinkowych lampek oraz 71 wieńców.
Dekoracją, jest też 350-kilogramowy domek z piernika.
W jednej z sal znajduje się nawet bożonarodzeniowa szopka.
Zdania odnośnie dekoracji są podzielone. Wielu internautów chwali pierwszą damę za gust, ale są i tacy, którzy narzekają na tak duża dekorację jako niepotrzebny wydatek. Tym bardziej ze prezydencka para, spędzi święta w Kalifornii.
White House holiday decoration this year has a touch of the Siberian wilderness... pic.twitter.com/k8u48ghss3
— Brasilmagic (@Brasilmagic) 11 grudnia 2017
Stunning decoration. Clearly a classy lady . A woman of exquisite taste. Weldone to the whole team.
— Abigail (@realflashcards) 11 grudnia 2017
@BBCWorld @NewYorkTimes @Reuters @realDonaldTrump @CNN @FLOTUS @washingtonpost Why spend $2 Million on decoration of Christmas at the White House if they go to California for Christmas holidays? How to spend unnecessarily? The next book from Donald @realDonaldTrump
— Peter Dafacn (@alexand79870600) 22 grudnia 2017