Co za odkrycie! Bezdomna śpiewała w metrze. To co stało się później, naprawdę zaskakuje!
Tajemnicza bezdomna urzekła cały kraj swoim głosem. Wszystko za sprawą jednego nagrania z jej śpiewem na stacji metra w Los Angeles. Teraz kobieta ma podpisać kontrakt z nominowanym do nagrody Grammy producentem.
„Właściwie napisałem do niej o propozycji umowy nawet jej nie znając” - powiedział „Good Morning America” Joel Diamond, CEO i prezes Silver Blue Records. „Nigdy jeszcze czegoś takiego nie zrobiłem. To szalone”.
Diamond napisał do kobiety, która żyła na ulicy przez ostatnie dwa lata, po tym jak usłyszał jej głos...
Emily zyskała rozgłos po tym, jak Departament Policji w Los Angeles opublikował tweeta z wideo nakręconym przez jednego z ich oficerów.
4 million people call LA home. 4 million stories. 4 million voices...sometimes you just have to stop and listen to one, to hear something beautiful. pic.twitter.com/VzlmA0c6jX
— LAPD HQ (@LAPDHQ) 27 września 2019