Zapraszamy do zapoznania się z przygotowaną przez zespół TelewizjaRepublika.pl ściągą wyborczą.
Kto może zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych:
- Artykuł drugi Konstytucji Stanów Zjednoczonych stanowi, że prezydentem Stanów Zjednoczonych może być amerykański obywatel mający co najmniej 35 lat, urodzony na terenie Stanów Zjednoczonych i mieszkający na terenie Stanów Zjednoczonych przez co najmniej 14 lat.
- Zgodnie z 22 poprawką do konstytucji prezydentem USA można być przez maksymalnie dwie kadencje.
- Kadencja trwa 4 lata.
Kiedy i kto głosuje:
– Wybory prezydencie odbywają się w pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku listopada.
– W USA nie ma możliwości głosowania bez wcześniejszej rejestracji. Głosować też możemy tylko i wyłącznie w wyznaczonym przez komisję wyborczą lokalu. Jeżeli jest to niemożliwe, możemy zwrócić się wcześniej o tzw. absentee ballot i oddać głos drogą .korespondencyjną (najpóźniej na 7 dni przed wyborami).
- Do głosowania uprawniono 218.959.000 obywateli, wcześniej zarejestrowało się 146.311.000 obywateli, to ponad 66,5 % uprawnionych.
- We wcześniejszym głosowaniu wzięło już udział 30.000.000 Amerykanów.
- Nominalne głosowanie rozpocznie się na wschodnim wybrzeżu między 12:00 a 13:00 czasu polskiego. Zgodnie z tradycją pierwsi, już po północy czasu lokalnego zagłosują mieszkańcy małego miasteczka Dixville Notch w stanie New Hampshire. W poprzednich wyborach zagłosowało tam 10 osób.
- W Stanach Zjednoczonych możemy wyróżnić 6 stref czasowych. W Kalifornii lokale wyborcze zostaną zamknięte w środę o 05:00 czasu polskiego, godzinę później głosowanie zostanie zakończone na Alasce i Hawajach.
Na czym polega głosowanie elektorskie:
– Wybory są pośrednie, każdy stan wyznacza elektorów w liczbie równej jego reprezentacji w obydwu izbach Kongresu (Izba Reprezentantów – 435 i Senat – 100). To elektorzy wybierają prezydenta. Od 1961 r. trzech elektorów wybiera również ludność Dystryktu Kolumbia – łączna ilość elektorów wynosi 538.
– Wybory elektorskie są powszechne i bezpośrednie, elektorem nie może zostać członek Kongresu lub funkcjonariusz władz federalnych.
– Wybory elektorów połączone są z wyborami do Izby Reprezentantów. Używany jest system większości zwykłej – elektorami zostają osoby, które otrzymały najwięcej głosów. Przy systemie dwupartyjnym, cała liczba mandatów elektorskich przypada liście kandydatów partii, która uzyskała najwięcej głosów wyborców (wyborcy nie mogą glosować na kandydatów różnych list).
– Elektorzy spotykają się w stolicach stanów w najbliższy poniedziałek po drugiej środzie grudnia, tam głosują. Wyniki przesyłają do przewodniczącego Senatu. Wygrywa kandydat, który uzyskuje bezwzględną większość głosów elektorskich – 270.
– Jeśli żaden z kandydatów nie osiągnie takiej większości, wówczas wyboru dokonuje Izba Reprezentantów, ale głosując nie indywidualnie, lecz poszczególnymi stanami, przy czym każdemu stanowi przysługuje jeden głos.
– W podobny sposób wybiera się wiceprezydenta – z tym, że jeżeli elektorzy nie są w stanie wyłonić zwycięzcy, wybór przechodzi na Senat, w którym senatorzy głosują indywidualnie a nie stanami.
– Realnie wyniki wyborów prezydenckich są już znane w chwili wyłonienia elektorów.
– Negatywną konsekwencją wyboru kolegium elektorskiego systemem większości zwykłej może być wybór tzw. prezydenta mniejszości: polega to na tym, że w kolegium większość uzyskać może partia, na która głosy oddała mniejszość wyborców – dzieje się tak, dlatego że głosy oddane w poszczególnych stanach na kandydatów partii, która w nich przegrywa nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w składzie kolegium. Ostatecznie może okazać się że w kolegium większość posiada partia, na którą głosowała mniejszość wyborców.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Najnowsze
[AKTUALIZACJA] Wszedł na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej z przedmiotem, który przypomina broń [WIDEO]
Amerykańskie media demaskują Tuska: oskarżył Trumpa, że jest rosyjskim agentem! Polsce grozi izolacja na scenie międzynarodowej!
Co, jeśli Trump stwierdzi, że na scenie politycznej jest tylko miejsce dla jednego Donalda?
Ambasador Brzezinski żegna się z Polską. Dyplomata dziękuje... TVN, a internauci są wdzięczni, że wyjeżdża